Ryanair nie chce pokryć wydatków związanych z odwołanym lotem

Jedna z pasażerek Ryanaira skarży się, że irlandzkie linie nie chcą pokryć jej wszystkich wydatków związanych z odwołanym lotem.

Elaine twierdzi, że jej lot z Cork do La Rochelle został odwołany z powodu złych warunków pogodowych. Jednak wygenerowało to dla niej duże dodatkowe koszty.

– Musiałam zarezerwować hotel i polecieć do innego miasta. A Ryanair odmówił pokrycia wszystkich moich wydatków z tym związanych – powiedziała kobieta.

Wydatki związane z odwołanym lotem

Wydatki Elaine i niedogodności związane z odwołanym lotem w Ryanairze były znaczące. Kobieta powiedziała, że przez cztery dni nie miała innego lotu do miejsca docelowego. Dlatego zdecydowała się lecieć wcześniejszym lotem w inne miejsce.

Z jej relacji wynika, że pracownik Ryanaira polecił jej wziąć taksówkę do centrum Cork i zatrzymać się w konkretnym hotelu, gdyż ten na lotnisku był już pełny.

Zapewniał ją, że linia lotnicza pokryje jej dodatkowe wydatki. W sumie Elaine poprosiła o pokrycie kosztów związanych z:
– dwudniowym pobytem w hotelu,
– kolacją,
– śniadaniem,
– lunchem,
– przejazdem taksówkami,
– kosztami paliwa na podróż z alternatywnego lotniska do domu.

W sumie irlandzkie linie musiałyby jej zwrócić 435,70 euro. Jednak Ryanair uznał koszty za zbyt duże. I zgodził się na zwrot jedynie 273,70 euro. Przewoźnik poinformował, że zwrócona kwota obejmowała część pobytu Elaine w hotelu (240 euro). A także 13,70 euro za posiłki i 20 euro za taksówkę.

Ryanair nie chce zwrócić pasażerce wszystkich wydatków związanych z odwołanym lotem
Ryanair nie chce zwrócić pasażerce wszystkich wydatków związanych z odwołanym lotem / fot. Getty Images

Prawa pasażerów

Zgodnie z rozporządzeniem Unii Europejskiej EU261 pasażerowie, których loty odwołano, mają prawo do opieki, a także do „rozsądnych wydatków” na nocleg i posiłki.

Rozporządzenie nie podaje jednak definicji tego, co uznano „rozsądne”. Niestety stawia to klientów w trudnej sytuacji, gdy muszą bronić się przed zarzutami dotyczącymi byt dużych wydatków.

Zdaniem specjalistów jednak, linia lotnicza musi zapewnić pasażerom jedzenie, napoje, dostęp do środków komunikacji. A także hotel oraz podróż do i z niego, jeśli lot jest odwołany lub opóźniony.

Oczywiście pasażerowie powinni zrobić wszystko, aby koszty związane z tymi dodatkowymi wydatkami nie były zbyt wysokie.

Gdzie złożyć skargę?

Na stronie Irish Aviation Authority czytamy: „Jeśli twój przewoźnik lotniczy nie rozpatrzy skargi, musisz przekazać ją do rozpatrzenia przez właściwy organ egzekucyjny. Aby złożyć skargę, zarejestruj się na internetowej platformie dla konsumentów IAA (MySRS). A po zarejestrowaniu wypełnij internetowy formularz skargi”.

ADR może pomóc w rozwiązywaniu sporów konsumenckich bez konieczności wszczynania postępowania sądowego za pomocą środków takich jak mediacja i arbitraż. Ryanair jest członkiem AviationADR – i w razie potrzeby można złożyć skargę tutaj.

Teksty tygodnia

Zamieszkaj tam, gdzie inni jeżdżą tylko na wakacje – 7 zalet mieszkania w Hiszpanii

Marzysz o słońcu, plaży i własnym apartamencie nad Morzem Śródziemnym? Przekonaj się, dlaczego coraz więcej osób wybiera Hiszpanię jako swój drugi dom – i jak Casa Playa pomaga to marzenie spełnić.

Mniej pieniędzy na ochronę zdrowia, więcej na politykę azylową

Oszczędności zostaną uzyskane w cięciach w zasiłkach dla bezrobotnych i opiece zdrowotnej. Z kolei o 900 mln euro zostanie zwiększone finansowanie pomocy dla osób szukających azylu w Holandii.

Wyższe wykształcenie, wyższe zarobki

Chociaż często podkreśla się, że najlepiej zarabiają “fachowcy”, najnowszy raport z rynku pracy w Niemczech wskazuje, że wyższe wykształcenie oznacza wyższe zarobki. Zatem jaką pensją mogą cieszyć się osoby z magistrem, a jaką technicy?

Brytyjczycy obchodzą nowe przepisy, Polacy powinni być czujni

Właściciele domów w UK, w tym Polacy, unikają wyższego Council Tax dzięki lukom prawnym. Sprawdź, co się zmieniło i jak się przygotować.

Czy kontrole na granicach wewnątrz UE zmniejszają przemyt ludzi?

Kontrowersyjne kontrole na granicach wewnątrz UE miały zapewnić bezpieczeństwo i spokój. Jak na razie jedynie utrudniają życie mieszkańców. Czy realnie zmniejszają przemyt ludzi?

Przeczytaj także