Skandal w West Yorkshire – ten Brytyjczyk traktuje słowo „Polak” jako OBELGĘ!

Fot: The Huddersfield Daily Examiner

Niestety, wciąż dla zbyt wielu Brytyjczyków słowo "Polak" używane jest jako zwyczajna obelga. Na szczęście władze na Wyspach bardzo poważnie podchodzą do mowy nienawiści, o czym świadczy choćby ten wypadek, który miał miejsce na terenie hrabstwa West Yorkshire.

- Advertisement -

O całej sprawie donosi lokalny serwis The Huddersfield Daily Examiner. Rzeczone wydarzenia miały miejsce 10 marca, gdy przy Leeds Road doszło do kolizji samochodowej. Brał w niej udział niejaki Corrie Pierre. Gdy na miejscu pojawiła się policja bardzo szybko odkryto, że przewozi w swoim aucie sporej wielkości… młot.

Wzrost płacy minimalnej w Polsce do zaledwie 2220 złotych brutto. Polscy pracownicy rozczarowani

30-letni mężczyzna nerwowo tłumaczył się, że używa go do naprawy ogrzewania i w ogóle do wykonywanej przez niego pracy. Kiedy policjanci chcieli przyjrzeć się sprawie bliżej i kontynuować czynności, mężczyzna zaczęł zachowywać się coraz bardziej wrogo w stosunku do nich.

Jak później ustalono w sądzie Kirklees Magistrates’ Court Corrie Pierre utrudniał policjantom wykonywanie ich obowiązków służbowych. Odmówił poddania badania się alkomatem, a także obraził znajdujących się na służbie oficerów posługując się ksenofobicznym i niecenzuralnym określeniem. Jakim? Otóż 30-latek określił ich jako "polish c***ts", co można swobodnie przełożyć na "polskie "ch***e".

Dlaczego Pierre zdecydował się obrazić wykonujących jedynie swoją pracę policjantów porównaniem akurat do Polaków, którzy na Wyspach cieszą się raczej opinią ciężko pracujących i uczciwych ludzi, choć jak wiadomo nie brakuje pośród nich przysłowiowych "czarnych owiec"? Dlaczego padło akurat Polaków, a nie – z całym szacunkiem dla tych nacji! – nie Bułgarów, Rumunów, Litwinów czy innych imigrantów, nie tylko z Europy? Co  Wy sądziecie o całej tej sytuacji? Czy spotkaliście sięz podobnym zachowanie?

 

 

Czy Polak może liczyć na sprawiedliwy wyrok w swoim kraju? Irlandzki sąd pyta Trybunał w Brukseli o opinię. Wyroku wciąż nie ma

W sądzie sprawa Corrie Pierre`a nadal się toczy. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzutów napaści na policjanta. Co więcej, twierdzi on, że jeden z oficerów złapał go za kark i sprowadzając do parteru ciągnął go po drodze. Kolejne rozprawy mają odbyć się w Huddersfield.

 

Teksty tygodnia

Ukraińcom odmówiono azylu w UK. Według Home Office mogą wrócić do domów

Home Office odrzuca wnioski Ukraińców o azyl w UK twierdząc, że mogą już bezpiecznie wrócić do swojego kraju. Niektórzy jednak mówią, że nie mają do czego wracać.

Życie w Wielkiej Brytanii coraz cięższe. Ludzie nie mogą związać końca z końcem

Coraz więcej osób ma trudności z utrzymaniem się przy obecnych zarobkach. Z najnowszych badań wynika, że jedynie jedna trzecia ankietowanych ocenia swoją sytuację jako komfortową.

Rewolucja solarna w blokach? Wielka Brytania chce ułatwić montaż paneli na balkonach

Brytyjski rząd pracuje nad przełomowymi przepisami, które umożliwią mieszkańcom bloków i najemcom montaż balkonowych paneli słonecznych. Dotychczas osoby mieszkające w lokalach bez dostępu do dachu były praktycznie wykluczone z możliwości korzystania z energii odnawialnej zarówno ze względów technicznych, jak i prawnych.

Cichy drenaż kieszeni. Jak rosną podatki w UK bez nowych ustaw?

Jeśli nie oszczędności w obszarze zasiłków i świadczeń, to podniesienie podatków. Choć oficjalnych zapowiedzi jeszcze nie ma, to zamrożone progi podatkowe sprawiają, że w praktyce obciążenie podatkowe w Wielkiej Brytanii rośnie w zastraszającym tempie.

Zarabiasz mniej niż 100 tysięcy rocznie? Możesz otrzymać nawet 4000 zasiłku na dziecko

Rodzice pracujący z rocznym dochodem poniżej 100 000 funtów mogą otrzymać od HM Revenue & Customs zasiłek Tax-free Childcare sięgający nawet 4 000 funtów. Program pokrywa koszty opieki nad dziećmi – opiekunek, żłobków, niań oraz zajęć pozalekcyjnych.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie