Uważaj na wirtualnych przyjaciół – to mogą być urzędnicy!

Szkoccy urzędnicy używają fałszywych kont na facebooku do szpiegowania mieszkańców – mimo, że brzmi to jak teoria spiskowa, takie zachowania lokalnych władz są na porządku dziennym.

Rada East Lothian zarezerwowała sobie prawo do monitorowania aktywności obywateli na portalach społecznościowych, opisując tego typu aktywność w dokumencie zatytułowanym: “Nadzór za pośrednictwem mediów społecznościowych”. Na dziewięciu stronach trudno jednak doszukać się szczegółów: nie jest jasnym, w jakich okolicznościach szpiegostwo będzie uzasadnione, oraz czy pretekstem do niego ma być popełnienie przestępstwa.

- Advertisement -

Jak twierdzi Daniel Nesbitt, przewodniczący organizacji “Big Brother Watch”, radni powinni dokładnie określić kiedy monitorowanie internetowej aktywności osób prywatnych jest uzasadnione. “Władze od dawna były krytykowane za niedopełnianie formalności w związku z technikami nadzoru stosowanymi względem obywateli. Dziewięć stron nie rozwiązuje problemu” – komentował Nesbitt.

Ścisła kontrola internetu na Wyspach znowu przełożona

O tym, że nowe regulacje są “bardziej niż podejrzane” przekonuje również Jason Rose, który w zeszłorocznych wyborach kandydował do rady z ramienia Zielonych: “Nie wiem, jak nasi przedstawiciele mogli zaaprobować takie rozwiązania. To mówi wiele o poczynaniach radnych, którzy nie są w stanie normalnie komunikować się z mieszkańcami” – mówił Rose.

Po tym, jak w okolicy zawrzało, przedstawiciele rady zaznaczyli, że choć “istnieje niewielkie prawdopodobieństwo stosowania nowych mocy prawnych”, musieli się na taką ewentualność zabezpieczyć.

“Mimo że przedstawiciele rady East Lothian do tej pory nigdy nie używali fałszywych profili w mediach społecznościowych w celu prowadzenia dochodzeń, i istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że kiedykolwiek do tego dojdzie, to jednak obowiązujące przepisy muszą mieć zastosowanie na wypadek każdej sytuacji” – tłumaczyła rzecznik.

Teksty tygodnia

Nielegalni imigranci pracują jako kurierzy jedzenia

Nielegalni imigranci przebywający w ośrodkach dla imigrantów i ubiegający się o azyl pracowali nielegalnie jako kurierzy jedzenia. W trakcie rozpatrywania wniosku nie mają prawa podejmować pracy.

Opłata za nieodwołaną wizytę u lekarza – 100 Euro!

Choć nie ma jednolitej podstawy prawnej, coraz więcej placówek wprowadza opłatę za wizytę, na której pacjent się nie pojawił. Standardowo jest to 100 Euro.

Chcesz zostać w Wielkiej Brytanii na stałe? LANGUAGECERT pomoże Ci zrobić ten krok

Planujesz zostać w UK na stałe? Sprawdź, jak uzyskać ILR lub obywatelstwo brytyjskie i dlaczego warto zdać egzamin z języka z LANGUAGECERT.

Letnia wyprzedaż na AliExpress 2025. Jak zaoszczędzić jeszcze więcej na zakupach?

Zbliża się koniec wielkiej promocji AliExpress. Zyskaj do -80% rabatu i dodatkowe zwroty za zakupy. Sprawdź, co warto upolować!

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Przeczytaj także