Wiosna zawitała do nas już na dobre, i tylko czekać, aż w sklepach i na targach pojawią się warzywne nowalijki. O tej porze roku warto jest postawić w diecie na lekkość, co sprowadza się do ograniczenia spożycia tłustych i słonych potraw i zastąpienia ich produktami bardziej lekkostrawnymi. Mięso, tłuszcze i nabiał, których bardziej potrzebujemy zimą, możemy teraz nieco zredukować, przestawiając się bardziej na świeże warzywa i owoce.
Zielone warzywa – gwarancja dobrego samopoczucia na każdy dzień
Wiosną wszystko rozkwita, budzi się do życia, i to samo możemy zrobić z naszą dietą. Specjaliści ds. zdrowego żywienia od dawna radzą nam o tej porze roku stawiać na zielone warzywa, których wysyp już wkrótce zauważymy w sklepach i na okolicznych targach. Zielone warzywa bowiem, takie jak ogórek, kapusta, botwina, jarmuż, pietruszka, brokuł, por, sałata czy zielona papryka, zawierają mnóstwo cennych składników. Najważniejsze jest tu żelazo, które, wchodząc w skład hemoglobiny, odpowiada za prawidłowy transport tlenu do wszystkich komórek organizmu i które bierze udział w syntezowaniu hormonów. Ale na uwagę zasługuje też w zielonych warzywach wysoki poziom witamin – C, A, K, E, D i witamin z grupy B, a także mikroelementów, takich jak magnez, potas, krzem, wapń czy mangan.
Sięgając po zielone warzywa można zatem powiedzieć, że zdrowie będzie nam wprost kipieć na talerzu. A przecież zielone warzywa są nie tylko bardzo zdrowe, ale też nadzwyczaj smaczne. W końcu czy ktoś z nas jest sobie w stanie wyobrazić rosół bez pietruszki lub młode ziemniaczki bez młodej, zasmażanej kapusty?
Jak zadbać o to, żeby wiosną na talerzu zawsze było zielono?
No dobrze, teoria wygląda bardzo zachęcająco, a na myśl o urozmaiconym talerzu pełnym zielonych warzyw niejednemu z nas może pocieknąć ślinka. Ale jak na co dzień, przy natłoku obowiązków i chronicznym braku czasu zadbać o to, żeby te zielone warzywa rzeczywiście znalazły się w naszym jadłospisie? Cóż, tutaj opcje są w zasadzie dwie – jedna polega na ścisłym, rygorystycznym planowaniu posiłków i robieniu zawczasu zakupów, żeby móc sobie z wyprzedzeniem przygotować coś zdrowego do jedzenia, a druga sprowadza się do oddania sprawy naszego wyżywienia w ręce profesjonalistów. – Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie, czy i jak często chce jadać zdrowo. Przy braku czasu na samodzielne przygotowywanie posiłków, z pomocą przychodzi dieta pudełkowa, dzięki której można jeść regularnie, smaczne i przede wszystkim zdrowo – mówi Tomasz Sagan, ekspert z londyńskiej restauracji My Fit Food, która specjalizuje się w dostarczaniu mieszkańcom Londynu zbilansowanych, zdrowych posiłków.
„Zielono mi..” – czyli klasyk polskiej piosenki na Twoim talerzu
„Zielono mi, jak w niedzielę/Dziękuję Ci, najmilsza ma/Za tę zieleń/Zielono mi”… śpiewał przed laty Andrzej Dąbrowski. A teraz klasyk ten z powodzeniem można sobie zanucić do zdrowego posiłku pełnego zielonych warzyw. – Trudno jest przecenić prozdrowotne właściwości zielonych warzyw, w które oferowane przez My Fit Food posiłki są wiosną szczególnie bogate. Panie z pewnością docenią dużą zawartość witaminy C w tych warzywach, która bierze udział w syntezowaniu kolagenu nadającego elastyczności skórze i blasku cerze. Z kolei zarówno panie, jak i panowie, docenią wysoki w tych warzywach poziom witamin z grupy B, które dostarczają nam wiele dobrej energii do codziennego funkcjonowania – wymienia jednym tchem Tomasz Sagan. – A przecież idzie wiosna i aż chce się żyć! – dodaje.
Artykuł powstał we współpracy z My Fit Food