Od leczniczych studni po święte kamienie – w Wielkiej Brytanii nie brakuje nasyconych mistycyzmem i magią miejsc. Wiele z nich jest bardzo urokliwych, dlatego też warto wybrać się w podróż, aby je zobaczyć.
Jeśli jeszcze nie mamy sprecyzowanych planów wyjazdowych na czas wolny, możemy poznać lepiej Wielką Brytanię od strony jej magicznych i często prastarych miejsc, które bardzo mocno osadzone są w historii tego kraju, czy może raczej tej ziemi. Przedstawiamy niektóre z nich.
Artur, Zamek Cadbury, Somerset
Starożytny gród znany jako Zamek Cadbury – położony zaledwie 500 metrów od wioski South Cadbury – przez wielu uważany jest za miejsce legendarnego Camelotu króla Artura. Archeolodzy potwierdzili, że grodzisko z epoki żelaza zostało ponownie zajęte, a umocnienia wzmocnione w V lub VI wieku, kiedy to – jak się szacuje – żył historyczny Artur. Jego legenda wciąż jest osadzona we współczesnej kulturze, a są też tacy, którzy twierdzą, że nigdy nie umarł. Niektórzy uważają nawet, że Zamek Cadbyry to miejsce, w którym zarówno Artur jak i jego dwór leżą w magicznym śnie w ukrytej jaskini pod wzgórzem, gotowi obudzić się i wrócić w godzinie największej potrzeby Wielkiej Brytanii. Miejsce jest swobodnie dostępne przez cały rok.
Bogini matka, Tigh Nam Bodach, w Perthshire
Siedem mil na zachód od Cashlie w Glen Lyon w Perthshire od niepamiętnych czasów w świątyni Tigh Nam Bodach odbywa się dwa razy w roku sezonowy rytuał. Niska, kamienna konstrukcja z darniowym dachem mieści wiele nadwyrężonych przez rzekę kamieni o humanoidalnym kształcie. Są one wynoszone i umieszczane przed świątynią 1 maja (w celtyckie święto Beltane rozpoczynające lato). Tam następnie stoją i czuwają nad ziemią, dopóki nie zostaną z powrotem przeniesione do wnętrza sanktuarium 1 listopada (w święto Samhain kończące żniwa) na zimę. Mówi się również, że postacie reprezentują Bodach, czyli „starego człowieka” i Cailleach, celtycką starą boginię, która przewodniczy krainie i przynosi zmieniające się pory roku. Miejsce otwarte jest cały rok, a wstęp bezpłatny.
Miejsce uzdrowienia, Menacuddle Well, Kornwalia
Wśród ozdobnych ogrodów na obrzeżach St Austell (400 metrów na północ od mostu kolejowego na B3274), Menacuddle Well znajduje się nad rzeką i cichym wodospadem. Średniowieczny kamienny dom studni przechowuje leczniczą wodę w głębokim kamiennym korycie, a woda swobodnie przepływa wokół studni przez płytkie kamienne kanały. Przychodzili tu chorzy, a zgięte szpilki wrzucali do wody, co miało przynieść szczęście. Nazwa miejsca pochodzi od słowa maen-a-coedl, które oznacza „kamień jastrzębia”. Studnia wciąż ma magiczną atmosferę wzmocnioną wstążkami i kryształami rozwieszanymi przez gości i pielgrzymów szukających uzdrowienia. Miejsce jest dostępne przez cały rok.
Kamienie upuszczone przez niezdarnych olbrzymów, Stiperstones, Shropshire
Wznoszące się nad smaganym wiatrem wrzosowiskiem, Stoperstones tworzą poszarpane grzbiety skał, z których najwyższa nazywa się Diabelskim Krzesłem (Devil’s Chair). To tutaj olbrzym (a niektórzy mówią, że sam diabeł) usiadł, by odpocząć niosąc fartuch z kamieniem z Irlandii. Kiedy wstał ponownie, sznurki fartucha zerwały się i rozrzuciły głazy, które wciąż leżą na wzgórzu. Mówi się również, że kolejny stos kamieni tworzący kopiec został upuszczony przez olbrzymkę, która później próbowała wynieść niektóre kamienie. Leżą one dwie mile na wschód od Pennerley na Shropshire Way.
Kamienie ożywione, Nos Bowermana, Devon
Imponujący granitowy stos znany jako Bowerman’s Nose ma atmosferę starożytnego megalitycznego idola, gdy spogląda na krajobraz w kierunku Hameldown Tor. Stojąc na Hayne Down, milę na południowy-zachód od wioski Manaton, ma wygląd tak nienaturalny, że niektórzy uważali, że został stworzony przez druidów. Jego podstawa jest prawie idealnie kwadratowa, a na szczycie kolumny znajduje się ponura „twarz”, która wydaje się mieć na głowie czapkę. Lokalna legenda przedstawia alternatywne pochodzenie tego monumentalnego kamienia: myśliwy o imieniu Bowerman obraził sabat czarownic zakłócając ceremonię w czasie pogoni za zającem, który w rzeczywistości był przebraną wiedźmą. W odwecie zamieniono myśliwego w kamień, a jego psy stały się skałami Hound Tor.
Mit nordycki i anglosaski, Wayland’s Smithy, Oxfordshire
Neolityczny kurhan znany jako Wayland’s Smithy podobno był kiedyś domem dla niewidzialnego kowala o legendarnych umiejętnościach. Wejście jest ukryte w małym zagajniku, tuż przy neolitycznym szlaku zwanym Ridgeway, jedną milę na wschód od Ashbury w pobliżu Uffington White Horse, i jest oznaczone rzędem ogromnych megalitów, które kryją małą kamienną komorę. Powszechnie wierzono, że w kurhanie znajduje się kuźnia Waylanda, półboga o niezrównanych umiejętnościach w obróbce metalu. Miejsce jest dostępne przez cały rok.
Celtyccy święci, cmentarz Nevern, Pembrokeshire
Cmentarz w Nevern słynie zarówno ze starożytnych rzeźbionych kamieni, jak i cudownego “krwawiącego” cisu. Obok kościoła stoi czterometrowy celtycki krzyż w całości pokryty misternymi wzorami plecionkowymi w stylu skandynawskim. Pochodzi z X lub XI wieku i jest znany też jako kamień św. Brynacha. Istnieje legenda, że w dzień św. Brynacha, czyli 7 kwietnia, pierwsza wiosenna kukułka wylądowała na szczycie kamienia i zaśpiewała, a msza nie mogła się odbyć w dniu Świętego Brynacha. Był on irlandzkim świętym, o którym mówi się, że przypłynął do Walii na kamieniu. Z krwawiącego cisa sączą się czerwone soki, które wyglądają jak krew. Jedna z wielu legend mówi, że mnich, który został powieszony na drzewie, przeklął je, by krwawiło dla niego. Drzewo znajduje się w alei cisów, która tworzy zielony tunel prowadzący do drzwi kościoła.
Kamień zwany Dziewicą, East Lothian
Skalista skała wulkaniczna znana jako Traprain Law, 1,5 mili na południe od wioski East Linton, w Lothian, wyraźnie wyróżnia się na tle otaczającego krajobrazu. W czasach neolity była ważnym ośrodkiem rytualnym. Miejsce jest zwieńczone grodziskiem z epoki żelaza, a na samym szczycie znajduje się Kamień zwany Dziewicą, w którym skalna ściana pękła i powstała szczelina, która podobno ma mistyczne moce. Przejście przez nią ma zapewniać płodność i szczęście młodej kobiecie.
Fairy Steps, Cumbria
Strome kamienne stopnie wznoszą się nad wąską rozpadliną na skraju płaskowyżu Whin Scar, mile na południowy zachód od Beetham, w Underlaid Wood. Mówi się, że są nawiedzane przez wróżki, które spełnią życzenie każdemu, komu uda się wejść lub zejść po tych najwęższych schodach nie dotykając boków – zadanie, które jest prawie niemożliwe dla wszystkich oprócz „małych ludzi”. Do Fairy Steps prowadzi starożytna ścieżka przez powykręcane drzewa i wapienne formacje Whin Scar w pobliżu wioski Beetham.
Duchy wodne, Llyn Barfog, Gwynedd
Mówi się, że w odległym miejscu na wzgórzach nad ujściem rzeki Dyfi, Llyn Barfog był domem dla Afanca, potwora wodnego, który szalał po okolicy zabijając zwierzęta gospodarskie, a w końcu został przepędzony przez króla Artura. Wyciągnął go z jeziora za pomocą magicznych łańcuchów, a niektórzy twierdzą, że go zabił. Inni z kolei uważają, że zabrał go do Cadair Idris i wypuścił do wód Llyn Cau. Kamień obok ścieżki prowadzącej do Llyn Barfog nosi odcisk kopyta wykonany przez konia króla Artura podczas jego zaciętej bitwy z Afankiem i jest znany jako Carn March Arthur. Do jeziora prowadzi jedna mila szlaku z parkingu Happy Valley Road, 2,9 mil na północ od Aberdovey.