Fot. Getty
Niemowlę spadło z samego szczytu ruchomych schodów w jednym ze sklepów Primark we wschodnim Londynie. Klienci mieli być przerażeni, gdy dziecko zaczęło krzyczeć, donosi portal My London. Primark skomentował incydent.
Brytyjski portal opisał incydent, do którego miało dojść w poniedziałek 20 czerwca w sklepie Primark w Romford we wschodnim Londynie. Z niejasnych przyczyn malutkie dziecko miało spaść z samego szczytu ruchomych schodów. Według relacji klientów, personel miał natychmiast ruszyć z pomocą.
Niemowlę spadło z ruchomych schodów w Primarku
Jeden z klientów, który był Primarku w czasie wypadku, napisał na jednej z grup na Facebooku: „Dziecko spadło wczoraj ze szczytu schodów ruchomych w Romford Primark, czy ktoś, kto tam był, wie, czy z dzieckiem wszystko w porządku, czy nie, ponieważ nie mogę pozbyć się krzyku tego małego dziecka z mojej głowy”.
Według portalu My London, jeden z klientów miał twierdzić, że zna pracownika sklepu, który powiedział, że dziecko miało „dopiero dwa tygodnie”. Ktoś inny miał napisać: „Mam nadzieję, że z tych biednym dzieckiem wszystko w porządku. Czasami trudno jest kontrolować małe dzieci, ale niemowlę? Rodzice muszą być zdruzgotani”.
Co na to Primark?
Rzecznik Primark, cytowany przez portal Metro, skomentował: „Zdajemy sobie sprawę z incydentu, który miał miejsce w naszym sklepie w Romford w poniedziałek. Nasi pracownicy byli w gotowości, by zapewnić pomoc i wsparcie. Mamy nadzieję, że dziecko i rodzina mają się dobrze”.
Jak na razie nie jest jasne, jak bardzo dziecko ucierpiało na skutek wypadku i jak doszło do tego, że spadło z ruchomych schodów w Primarku.