„Dla mnie to jedna z najgłupszych rzeczy w Anglii” – Polak krytykuje mocno ograniczone prawo do samoobrony w UK

Fot. Shutterstock

Jeden z Polaków mieszkających w UK poskarżył się, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii nie mają w zasadzie prawa do samoobrony. Na Wyspach nie tylko nie można nosić przy sobie noża lub gazu pieprzowego do samoobrony, ale nie można nawet posiadać przy sobie kluczy z zamiarem użycia ich w obronie własnej.  

Dzisiaj miałem niemiłą przygodę. Napadło mnie kilku nastolatków z nożami… Ale nie o tym chciałem tu pisać. A o prawie do obrony w UK. Tu nie możesz mieć żadnego narzędzia do obrony. Żadnego "batona", czy gazu choćby. Policjant mi powiedział, że najlepszą obroną jest… ucieczka ? No nie udało mi się uciec ?

Dla mnie to jedna z najgłupszych rzeczy w Anglii, tzn. brak możliwości obrony… Czy zakaz noszenia noży wyrugował ataki z użyciem tego narzędzia? No nie. Za to pozbawiono obywatela możliwości przeciwstawienia się atakowi. Przed chwilą nawet czytałem, że w Dover właśnie zamordowano Polaka. Tu nie jest zbyt bezpiecznie. A jak Wy to widzicie?..” – napisał Polak.

Czytaj też: „Chcę do domu kupić jeden karabin od 'Ruskich' i pełne wiadro nabojów. Wystarczy do obrony” – Polak szczerze o wygraniu 193 mln w loterii Eurojackpot

Wpis Polaka na jednej z grup na Facebooku jest o tyle ważny, że brytyjskie prawo w zakresie samoobrony rzeczywiście bardzo różni się od prawa polskiego. W UK nie można przy sobie nosić nie tylko broni białej, gazu pieprzowego czy paralizatora, ale też żadnego przedmiotu, który został przez daną osobę wzięty z zamiarem użycia go w obronie własnej. A zatem o ile noszenie w torebce/plecaku długopisu/kluczy jest jak najbardziej normalne i legalne, to już włożenie ich do kieszeni kurtki z zamiarem ewentualnego użycia w obronie własnej może się skończyć problemami. Nawet jeśli włożymy do kurtki/plecaka/torebki jeden z tych przedmiotów „na wszelki wypadek”, to w razie zatrzymania przez policję nie możemy się przyznać, że mamy je tam właśnie w celu ewentualnej obrony. 

Nie przegap: Stanęli w obronie deportowanego Somalijczyka – nie wiedzieli, że bronią przestępcy i gwałciciela [wideo]

Kluczami, parasolem czy grzebieniem można się legalnie bronić wtedy, gdy przedmioty te nie zostały zabrane celowo w tym celu. Bezwzględnie odpadają tu jednak wszelkiego rodzaju noże, pałki, gaz pieprzowy czy paralizatory, a ich użycie w obronie własnej (a tym bardziej zranienie nimi napastnika) może się wiązać z ogromnymi problemami. 

Wśród głośnych przypadków z ostatnich lat należy wspomnieć chociażby o parze zaatakowanej przez rabusiów, która użyła wobec nich gazu pieprzowego. Incydent nie został zgłoszony, ale został zarejestrowany przez kamerę CCTV. W efekcie mężczyzna, który użył gazu wobec napastnika,, został skazany na grzywnę w wysokości 60 funtów i 200 godzin prac społecznych. Partnerka mężczyzny również została skazana na grzywnę i na 20 godzin prac społecznych.  

 

 

 

Teksty tygodnia

Masz te monety w portfelu? Mogą być warte fortunę!

Monety z błędami produkcyjnymi są warte nawet tysiące funtów. Być może i Ty masz w portfelu taki unikat! Podpowiadamy, jak je rozpoznać.

Brytyjczycy obchodzą nowe przepisy, Polacy powinni być czujni

Właściciele domów w UK, w tym Polacy, unikają wyższego Council Tax dzięki lukom prawnym. Sprawdź, co się zmieniło i jak się przygotować.

Wyłudzenie obywatelstwa brytyjskiego w Slough przykładem na dziury i braki w systemie imigracyjnym UK

Historia pakistańskiej dziewczyny przebywającej nielegalnie w UK jest doskonałym przykładem na to, ile dziur ma brytyjski system imigracyjny.

Jeden funt z 2016 roku może być unikatem?

Numizmatyka i filatelistyka poszukują obiektów unikatowych. Na liście poszukiwanych jest niezwykła moneta. Jeden funt wybity w 2016 roku może być wart nawet 60 Funtów. Czy masz monetę we własnym portfelu?

Płacimy więcej za mniej – Nestle podnosi ceny popularnych słodyczy

Popularne batony firmy Nestle, jak KitKat, Aero, czy Yorkie mają już wkrótce gwałtownie podrożeć.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie