Fot. Getty
Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w Polsce powróciła kwestia zorganizowania, a właściwie wznowienia przez nauczycieli strajku przerwanego z końcem kwietnia w celu przeprowadzenia matur. Tymczasem bezskutecznie walczących z rządem, polskich nauczycieli, powinna zainteresować najnowsza informacja brytyjskiego Ministerstwa Edukacji dotycząca przyznania początkującym nauczycielom w UK znaczących podwyżek.
W Polsce rośnie liczba nauczycieli bardzo dobrze władających językiem angielskim, którzy przy niewielkim nakładzie sił byliby w stanie uczyć dzieci w szkole na Wyspach. W związku zatem z wciąż nierozwiązaną sytuacją między polskim rządem i ZNP w kwestii podwyżek, a także z widmem kolejnego strajku, wielu nauczycieli nad Wisłą może zainteresować zapowiedź brytyjskiego Ministerstwa Edukacji dotycząca znacznych podwyżek dla nauczycieli rozpoczynających dopiero swoją karierę zawodową. W latach 2022 – 2023 początkujący nauczyciele mają zarabiać £30 000, czyli o średnio £6000 więcej, niż obecnie.
Najnowsze dane pokazują, że nauczyciele w Anglii i Walii zarabiają min. £23 720, natomiast w Londynie – £29 664 (dane opublikowane na stronie Get Into Teaching). Ministerstwo Edukacji przychyliło się jednak właśnie do wieloletnich żądań związków zawodowych w kwestii podwyższenia pensji nauczycielom i postanowiło zainwestować w sektor edukacji £14 mld. – Nauczyciele są naprawdę siłą napędową szkoły, a ja jestem od dawna pod wrażeniem poświęcenia, zaangażowania i ciężkiej pracy tych, którzy stoją na przedzie klasy. Chciałbym, żeby nauczycielami zostawali ludzie o wielkim talencie, a także żeby szkoły miały szansę zawalczyć o profesjonalistów z najlepszymi pracodawcami w kraju – o tych najbardziej światłych i najlepiej przygotowanych do uczenia – zaznaczył Gavin Williamson, minister edukacji w nowym rządzie Borisa Johnsona.
– Nauczyciele nie powinni mieć żadnych wątpliwości co do tego, że ten rząd w pełni wspiera ich na każdym etapie ich kariery, dając im odpowiednie wynagrodzenia na samym początku, a także siłę do radzenia sobie z niewłaściwym zachowaniem i zastraszaniem, by podnosili oni standardy szkolnictwa w całym kraju – dodał minister, przypominając jednocześnie, że szkoły w UK mają jeden z najgorszych w Europie wskaźników pod względem utrzymania ludzi w zawodzie nauczyciela.
Dla wielu polskich nauczycieli dobrze znających język angielski i od lat bezskutecznie walczących o godne podwyżki, zapowiedź brytyjskiego Ministerstwa Edukacji wydaje się być bardzo interesująca. W końcu £30 000 pensji rocznie na start dla początkującego nauczyciela to kwota wystarczająca, aby móc podjąć legalną pracę w UK po Brexicie. Przypomnijmy bowiem, że właśnie taki próg zarobkowy dla imigrantów z UE znalazł się w Białej Księdze przygotowanej przez rząd Theresy May.