Fot: @MSWiA_GOV_PL
W nocy z niedzieli na poniedziałek strażacy z Polski dotarli do Szwecji, gdzie mają pomóc w gaszeniu pożarów lasów, z którymi krajowe siły sobie nie radzą. Naszych rodaków spotkało niesamowicie ciepłe powitanie ze strony chłodnych raczej Skandynawów.
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej do Szwecji wysłała 44 wozy strażackie i 139 ratownicy, głównie z województw zachodniopomorskiego i wielkopolskiego, ale także z Mazowsza i samej Warszawy. W sobotę polscy strażacy zostali zaokrętowani na prom płynący ze Świnoujścia do Malmoe, a następnie dojechali do miejscowości Sveg, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek rozbili swoją bazę.
Polscy strażacy dotarli do celu. Nasze obozowisko na najbliższe 14 dni. pic.twitter.com/IWO3m44kti
— Straż Pożarna (@KGPSP) July 22, 2018
Ruszyła debata nad reformą edukacji seksualnej w UK – czego będą uczyć się czterolatki?
Misja, będącą odpowiedzią na wezwanie lokalnych, będzie realizowana w ramach Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności, potrwa 14 dni. Polacy w czasie jej przebiegu będą całkowicie samowystarczalni pod każdym względem, zarówno logistycznym (mają własne namioty, wyżywienie, paliwo), jak i medycznym, ponieważ towarzyszy im oddział ratowników medycznych.
Polscy strażacy, wraz z posiłkami z Włoch i Francji, wspomogą szwedzkie służby w walce z olbrzymimi pożarami lasów. Z powodu suszy, która nawiedziła Skandynawię w ogniu stanęło 25 tysięcy hektarów ziemi.
"Tam występuje kilka rodzajów (pożarów), to są pożary całego drzewostanu, pożary ściółki, mchów, porostów, które tam również występują i może się okazać, że będą też pożary torfowisk, a te są najcięższe" – komentował gen. brygadier Leszek Suski na antenie TVP Info.
To właśnie z pomocą dla nich tam pojechali. Dla zwykłych Szwedów.. i oni im za to dziękują. #skogsbrand #TackPolen https://t.co/iUYiIWY9Uh
— zet@andy (@zetAnd65) July 22, 2018
Polish firefighters in #Sweden. pic.twitter.com/3fIIir1KQ3
— Poland MOI (@PolandMOI) July 22, 2018
Polscy strażacy zostali powitani przez Szwedów niezwykle ciepło. Chyba nikt nie spodziewał, że mieszkańcy na trasie przejazdy jednostek z Polski będą machali flagami i prezentowali transparenty z podziękowaniem za pomoc. Nie będzie żadną przesadą jeśli napiszemy, że potraktowano ich jak bohaterów. "Myśmy pojechali do tych działań i je wykonamy. Natomiast tego typu powitanie chyba wzrusza i mobilizuje do jeszcze większej pracy, choć i tak tę pracę wykonamy" – dodawał skromnie Suski w TVP Info.
Warto dodać, że Polacy do Szwecji wysłali najliczniejszy kontyngent, w dodatku składający się z niezwykle doświadczonych w gaszeniu tego typu pożarów oficerów, wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt.
Wdzięczność za pomoc Polaków na Twiterze wyraziła szwedzka minister spraw społecznych Anika Strandhall na Twitterze, która pisała, że jest naprawdę docenia pomoc zaoferowaną przez naszą ojczyznę. Odpowiedział jej premier Mateusz Morawiecki pisząc "we’re always happy to help our friends" i opatrując swoje twita hashagiem #Solidarity.
We’re always happy to help our friends #Solidarity
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 22, 2018
Moneta 50p warta £5 000 – Sprawdź, czy znajduje się w Twoim portfelu!
Trzymamy kciuki za walkę z ogniem w Skandynawii. Oby nasi strażacy wrócili cali i zdrowi do kraju!
En bild som ger en gåshud, de kommer från Polen, 44 brandfordon med 139 brandmän, på väg mot bränderna. pic.twitter.com/i1ss8lpVum
— Mats Karlsson (@matsrodeby66) July 21, 2018