Na autostradzie M1, na wysokości Derbyshire doszło do dużego wypadku, w którym brało udział aż sześć ciężarówek. Na miejscu zdarzenia jest już policja i służby ratownicze.
Do wypadku doszło tuż przed godziną 6 na autostradzie M1 na wysokości Derbyshire. Autostrada M1 jest nieprzejezdna w kierunku północnym, nie wiadomo, ile jeszcze potrwa usuwanie pojazdów biorących udział w kolizji. Policja z Derbyshire ostrzega kierowców, że usuwanie szkód może spowodować nawet 50-minutowe opóźnienia.
W karambolu brało udział sześć ciężarówek, ale na szczęście żadna z pięciu osób poszkodowanych nie odniosła poważniejszych ran i życiu żadnego z uczestników wypadku nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Jeden z pasów autostrady w kierunku północnym został szybko otwarty, ale i tak zaczął tworzyć się duży korek w tym miejscu. Do wypadku zostaliśmy wezwani dzisiaj tuż po godzinie 6 rano. W zepsutą ciężarówkę stojącą na drodze uderzył inny pojazd, a krótko potem zderzyły się kolejne nadjeżdżające samochody. W kolizji nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale usuwanie jej skutków trochę zajmie" – powiedział rzecznik policji w Derbyshire.
Policja apeluje także o zgłaszanie się osób, które były świadkami kolizji. Krótko po godzinie 8 jeden z czterech pasów autostrady M1 został otwarty, jednak reszta pasów jest zablokowana, co powoduje spory chaos komunikacyjny w miejscu wypadku. Synoptycy już wcześniej ostrzegali, że pogoda w Wielkiej Brytanii przez kilka tygodni będzie dawała się we znaki także kierowcom. W najbliższym czasie prognozy nie przewidują jednak poprawy pogody.
Szokujące video: Kobieta przeszkadzała drogowcom w pracy. Została.. znokautowana!
Według meteorologów taka sytuacja utrzyma się najprawdopodobniej aż do świąt. Będzie zatem mróz oraz pojawią się opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem, dlatego Met Office wydało ostrzeżenie dla kierowców, którzy powinni dostosować swoją jazdę do warunków panujących na drogach.