Polbacku nie będzie bo… nie ma do czego wracać!

Polska, podobnie jak inne kraje Europy Centralnej i Wschodniej w wyniku emigracji straciły aż 7 procent swojego PKB. I dalej będą tracić, bo brakuje im rozsądnych pomysłów jak przyciągnąć ludzi żyjących, pracujących i płacących podatki w innych częściach Europy i nie tylko. Szczególnie w Polsce…

Od kiedy Polska przystąpiła do Unii Europejskiej poziom emigracji wzrósł aż o 210%! To niesamowicie dużo, ale do rekordzistów w tej materii, czyli Łotwy (450 proc.), Litwy (400 proc.) i Rumunii (340 proc.) trochę nam brakuje. Według oficjalnych wyliczeń GUS`u 2 mln 320 tys. naszych rodaków zarobkuje poza granicami ojczyzny. Specjaliści są jednak zgodni, że w rzeczywistości ta liczba jest znacznie większa. Polacy najczęściej wyjeżdżają do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Holandii. Krajowa gospodarka naszego kraju nie ucierpiała tak mocno, jak w innych krajach nadbałtyckich, ale „brain drain” mocno pokiereszował nasz rynek.

Może i rąk do pracy nie brakuje (bo te przybywają z Ukrainy), ale brakuje tych najbardziej wyspecjalizowanych. Prawda jest taka, że z Polski nie wyjeżdżają nieudacznicy i ci, którym nie udało się na „swoim” rynku pracy, lecz solidnie wykształcenie specjaliści. Przedstawiciele branży IT, pracownicy sektora medycznego, inżynierowie, a nawet technicy. I już wkrótce zacznie ich po prostu brakować w kraju…

Praca jest, ale tylko dla… Rumunów – tak dyskryminuje się pracowników innych nacji!

Co w tej sytuacji robi nasz rząd? Pozostaje w optymistycznym nastroju, nie robiąc przy tym nic! Według Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w wyniku Brexitu Wyspy opuścić może 400 tysięcy Polaków. „Fachowcy” zakładają, że wrócą oni do ojczyzny, a przez głowę im nie przejdzie myślę, że przeprowadzą się po prostu do innego kraju UE.

Takiego, który zaoferuje im lepszą płacę, lepszą opieką socjalną, lepszą infrastrukturę drogową, lepszą opiekę medyczną. Poradzili sobie w UK to czemu nie mieliby poradzić sobie gdzie indziej? Według Europejskiego Centrum Rozwoju Kształcenia Zawodowego z tego powodu już w najbliższej dekadzie czeka nas prawdziwa katastrofa demograficzna!

Jest praca w Pałacu Buckingham. Królowa szuka… ogrodnika!

Jak rząd chce sprawić, że emigranci wrócą do kraju? Program 500+ i pomoc w zdalnym znalezieniu pracy w kraju to o wiele za mało. „Praca w Polsce rzeczywiście jest, liczba stanowisk rośnie, gorzej jest jednak z jej jakością i atrakcyjnością” – przypomina w rozmowie z money.pl dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan. Zwyczajnie – zarobki w kraju są po prostu żałośnie niskie. A liczba osób myślących o emigracji ciągle rośnie. Niektórych nie przeraża praca w Islandii, Kanadzie czy Nowej Zelandii…

Teksty tygodnia

Podwyżka wieku emerytalnego. Ale nie dla wszystkich

Od 2026 ma nastąpić podwyżka wieku emerytalnego w Wielkiej Brytanii z 66 do 67 lat. A pełne wdrożenie zmiany planowane jest na 2028 rok.

Przepowiednie Sybilli sprawdzają się nawet teraz

Przepowiednie Sybilli, czyli proroctwa królowej Saby, słyną z niezwykłej trafności. Wizje mające 3000 lat, wciąż cieszą się zainteresowaniem.

Zamieszanie z kartami do głosowania. Karty za granicą bez ściętego rogu?

Część wyborców zgłosiła obawy dotyczące wyglądu kart do głosowania. Polonia głosująca za granicą donosi, że ich karty nie mają ściętego rogu.

Podpalenie domu premiera Keira Starmera. Policja podejrzewa motyw polityczny

W poniedziałek, 12 maja 2025 r. doszło do pożaru nieruchomości w północnym Londynie. Właścicielem nieruchomości jest Keir Starmer. Nie doszło do zagrożenia życia premiera Wielkiej Brytanii ani osób mu bliskich.

Szykują się zmiany w kontach oszczędnościowych. Oszczędzający oburzeni!

O reformach, zmianach i modyfikacjach w ISA mówi się od dawna. Czasami można odnieść wrażenie, że rząd UK traktuje konta ISA jako “skarbonkę na czarną godzinę”, do której sięgnie przy pierwszej okazji.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie