Po ośmiu latach od wprowadzenia w Wielkiej Brytanii zakazu palenia w klubach i pubach oraz innych budynkach publicznych, lekarze chcą wprowadzenia tego zakazu także w ogródkach restauracji, na zewnątrz pubów, w parkach i bramach szkół.
Royal Society for Public Health chce także, aby w każdym miejscu publicznym było ściśle wydzielone miejsce dla palaczy, aby podkreślić, że palenie nie jest dobrze odbierane przez społeczeństwo.
Przeczytaj też: Zakaz palenia w miejscach publicznych w Wielkiej Brytanii? To możliwe
Coleen Nolan w wypowiedzi dla „The Mirror” podkreśla, że taki zakaz mógłby być tragiczny w skutkach dla właścicieli pubów i tego typu lokali. Nolan przypomina, że zakaz w obowiązującej obecnie postaci uderzył w nich z wystarczającą siłą. Mówi także, że nowa ustawa powinna w takim razie uderzać również w ludzi pijących alkohol, bo inaczej byłaby dyskryminująca.
Odmienne zdanie na ten temat ma Dr Miriam Stoppard. „Nie palę. Za każdym razem, kiedy idę ze znajomymi do pubu czy restauracji, muszę wstrzymywać oddech i biec do drzwi wejściowych, gdyż wszystkie ogródki pełne są dymu papierosowego” – oburza się kobieta.
Zobacz też: „Jeśli nie pozbędziesz się nałogu, ryzykujesz utratę głowy” – ostrzegają naukowcy
„Pomijając fakt, że na bierne palenie narażeni są zarówno dorośli jak i dzieci, to trzeba pamiętać także o tym, że paląc dajemy zły przykład młodym ludziom. Osobiście jak najbardziej jestem za poszerzeniem tego zakazu”.
[advpoll id=”23″ title=”TWOIM ZDANIEM” width=”270″]
Co sądzisz o poszerzeniu zakazu palenia? Weź udział w naszej sondzie ! (JK)