Tysiące ludzi mogą umrzeć nadchodzącej zimy przez kryzys w NHS

Lekarze nie mają wątpliwości – za kilka miesięcy tysiące ludzi mogą stracić życie w UK na skutek przetaczającego się przez NHS kryzysu. Eksperci ostrzegają, że nie ma na trudne zimowe miesiące odpowiednich planów w zakresie przyjęć do szpitali.

Zima 2023/2024 będzie ekstremalnie trudna dla pacjentów w UK?

Eksperci już teraz biją na alarm, że nieprzyjęcie odpowiednich rozwiązań na okres zimowy w zakresie przyjęć do szpitali może poskutkować nawet 500 dodatkowymi zgonami każdego tygodnia. Prezes Royal College of Emergency Medicine dr Adrian Boyle nie ma wątpliwości, że obecnie obowiązujące środki, wprowadzone z zamiarem zarządzania większą liczbą przyjęć do szpitali, nie są wystarczająco dokładne. Środki przyjęte przez NHS England i rząd pozwolą obsadzić tylko połowę potrzebnych łóżek, bo według ekspertów, którzy pracują z chorymi w szpitalach, za kilka miesięcy może zabraknąć opieki dla nawet 11 000 ludzi. Chodzi o miejsca w szpitalach – nie tylko fizyczne łóżka, ale liczbę pielęgniarek i lekarzy zdolnych odpowiednio zająć się pacjentami.

- Advertisement -

Jeśli spojrzymy na liczby, to zobaczymy, że wszystkie wskaźniki w zakresie docelowych wyników, 12-godzinne oczekiwanie w szpitalu, idą w złym kierunku. Jeśli porównamy je z tym, co działo się o tej samej porze rok temu, to napawa mnie to niepokojem, że zmierzamy w kierunku gorszej zimy niż ta, którą właśnie mieliśmy. Rząd beztrosko żegluje w kierunku góry lodowej – zaznaczył ekspert.

Nadmiarowe zgony będą zmorą nadchodzącej zimy?

Boyle nie ma wątpliwości, że nadmiarowe zgony będą jeszcze większą zmorą nadchodzącej zimy, niż to miało miejsce rok temu. W styczniu zeszłego roku, każdego tygodnia, w Wielkiej Brytanii notowano 300 – 500 niepotrzebnych, dodatkowych zgonów, najczęściej na skutek nieudzielenia pomocy na czas na oddziale ratunkowym. Teraz natomiast, ostrzega ekspert, liczby te mogą być znacznie wyższe. Boyle mówi wprost, że „nie ma pewności”, iż plany zimowe „zapobiegną tworzeniu się kolejek karetek pod szpitalami” lub „żenującemu widokowi pacjentów czekających godzinami na wózkach, na pękających w szwach korytarzach”. – Personel szpitali zacznie opiekować się i stawiać na pierwszym miejscu osoby, które według niego może odesłać do domu [w ciągu czterech godzin], niż pacjentów wymagających przyjęcia. (…) To odwraca priorytety kliniczne od tych pacjentów, którzy nie są najbardziej chorzy – precyzuje Boyle.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Kapitan samolotu sześciokrotnie przekroczył limit alkoholu. Wyrok sądu może zaskakiwać

Brytyjczyk spał z otwartymi ustami. Myślał, że umrze, gdy ugryzł go pająk

Ekstremalne upały staną się w UK normą? 40 st. C latem to już realny scenariusz

Od sierpnia podrożeje alkohol w sklepach. Ceny jakich trunków wzrosną najbardziej?

Teksty tygodnia

Podsłuch w call center, kamera w magazynie. To codzienność ludzi pracujących w tych zawodach

Z raportu opublikowanego przez brytyjski portal Independent.co.uk, opartego na analizie Instytutu Badań Polityki Publicznej (IPPR), wynika, że najbardziej inwigilowanymi grupami zawodowymi są młodzi ludzie wchodzący na rynek pracy oraz czarnoskórzy pracownicy.

Pożar w zakładzie przemysłowym Londynie! Strażacy ostrzegają: zamykajcie okna

Około 4 nad ranem w Londynie wybuchł ogromny pożar w zakładzie przemysłowym. Straż pożarna dostała ponad 20 zgłoszeń. Unoszący się dym oraz pył mogą być toksyczne.

Burmistrzowie największych miast Anglii domagają się wprowadzenia lokalnych opłat turystycznych

Grupa burmistrzów największych miast Anglii wystosowała wspólny apel do rządu, w którym domaga się prawa do wprowadzenia lokalnych opłat turystycznych. Jak podaje The Guardian, inicjatywie przewodzi burmistrz regionu Liverpool City – Steve Rotheram.

Odnaleziono szczątki Polki zaginionej przed 15 laty. To córka kobiety zgłosiła zaginięcie!

W Derby odnaleziono ludzkie szczątki, które najprawdopodobniej należą do zaginionej Izabeli Zabłockiej – Polki z Normanton, która zaginęła w 2010 roku i od tamtej pory nie dawała znaku życia

Departament Pracy i Emerytur oskarżony w sprawie samobójstwa kobiety!

Błędy proceduralne, bezduszne postępowanie i natychmiastowe zatrzymanie wypłaty zasiłku pchnęły Jodey Whiting do samobójstwa. Rodzina walczy w sądzie.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie