piątek, 20 września, 2024

Nowe fakty ws. śmierci 10-letniej Polki: jej wujek zeznał, że „Sara spadła ze schodów i złamała kark”

Od dwóch tygodni żyjemy na Wyspach sprawą śmierci 10-letniej Polki, Sary, która we wciąż niewyjaśnionych okolicznościach straciła życie w domu mieszkalnym w Surrey. Ojciec dziewczynki, wraz ze swoją partnerką i bratem, zbiegli do Pakistanu, a mama, Olga, opowiedziała o przeżywanym dramacie w brytyjskich mediach. Teraz pakistańska policja ujawniła, co o przyczynie śmierci dziecka zeznał na posterunku wujek Sary, który rozmawiał z rodzicami jej ojca.

Co dotychczas wiemy o śmierci 10-letniej Sary?

Dwa tygodnie temu media na Wyspach obiegła wiadomość, że w domu w Horsell, w Surrey, znaleziono ciało 10-letniej dziewczynki. Szybko okazało się, że jest to 10-letnia Sara, która w Surrey mieszkała z ojcem Urfanem Sharifem, macochą i przyrodnim rodzeństwem (być może także z bratem ojca). Kilka dni później funkcjonariusze Surrey Police ujawnili, że w sprawie śmierci 10-letniej Polki chcą przesłuchać zarówno ojca dziewczynki, jak i jego partnerkę, 29-letnią Beinash Batool i jego 28-letniego brata, Faisala Malika. Cała trójka jednak, według ustaleń policji, opuściła Wielką Brytanię i udała się do Pakistanu – prawdopodobnie w dniu 9 sierpnia, czyli na dzień przed odnalezieniem ciała 10-latki. Sharif, Batool i Malik wyjechali całą rodziną, wraz z pięciorgiem dzieci w wieku od roku do 13 lat.

Z informacji, które pojawiły się w mediach, wynika także, że funkcjonariusze Surrey Police zostali poinformowani o śmierci dziecka przez samego Urfana Sharifa, który miał do nich zadzwonić z Pakistanu, w dniu 10 sierpnia, około godz. 2:50 w nocy. Od tego czasu do akcji wkroczyła także, w porozumieniu z brytyjskimi służbami, policja w Pakistanie, która zaczęła ścigać podejrzanych we wschodniej prowincji Pendżab. Dom rodzinny ojca Sary ma się znajdować w Jhelum w Pendżabie, około 134 mil od stolicy, a z nieoficjalnych informacji wynika, że Sharif miał na krótko wrócić do Jhelum, ale szybko stamtąd wyjechał.

Surrey County Council wiedziało o przemocy w rodzinie?

Głos w sprawie śmierci 10-letniej Polki zabrał też przewodniczący lokalnego councilu, Tim Oliver, który przyznał, że Surrey County Council wiedziało o tym, że w rodzinie Urfana Sharifa źle się dzieje. Oliver zaznaczył jednak, że nie może nic więcej powiedzieć, ponieważ wewnętrzne śledztwo w tej sprawie wszczęło właśnie Surrey Safeguarding Children Partnership. – To szybkie dochodzenie określi, czy lokalny przegląd praktyk dotyczący ochrony dzieci (ang. local child safeguarding practice review, LCSPR) ma zostać przeprowadzony przez Surrey Safeguarding Children Partnership. LCSPR jest procesem ustawowym, łączącym takich partnerów jak policja, służba zdrowia, opieka społeczna i szkoła, w celu dokonania przeglądu praktyk wszystkich zaangażowanych agencji, struktur organizacyjnych i sposobu nauczania – wyjaśnił lider councilu.

Jak zginęła 10-letnia Sara?

Przeprowadzona tydzień temu sekcja zwłok nie dała jasnej odpowiedzi na temat tego, jak zginęła 10-latka. W celu wykazania bezpośredniej przyczyny jej śmierci służby będą musiały przeprowadzić jeszcze dalsze badania. To, co jednak ustalono, to to, że dziewczynka przynajmniej od jakiegoś czasu była ofiarą przemocy domowej i że niedługo przed śmiercią doznała „wielokrotnych i rozległych” obrażeń.

Pakistańska policja przesłuchała w sprawie wujka Sary, Imrana Sharifa, który jednak nie został aresztowany i nie postawiono mu żadnych zarzutów. Z informacji przekazanych dziennikarzom Sky News przez funkcjonariuszy w Jhelum wynika, że dziewczynka miała „spaść ze schodów i złamać kark”. – O tym, co przydarzyło się Sarze, dowiedziałem się z międzynarodowych mediów. Moi rodzice powiedzieli mi, że Urfan na krótko wrócił do domu bardzo zdenerwowany. Powtarzał, że „oni” odbiorą mu dzieci – miał zeznać na posterunku Imran Sharif. A także miał dodać, że w momencie, gdy rozegrała się tragedia, „Beinash miała być w domu z dziećmi”. Gdy okazało się, że „Sara spadła ze schodów i złamała kark, Beinash miała spanikować i zadzwonić do Urfana”.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

„Miało być tak pięknie, a nie jest….” – Polacy szczerze o powrocie z UK do Polski

O co najczęściej kłócimy się z sąsiadami w Wielkiej Brytanii?

Odsypiasz w weekendy, by nadrobić niedobory snu z tygodnia? Ryzykujesz utratą zdrowia

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Ogłoszono budżet na rok 2025. Jak wpłynie na portfel Polaków w Holandii?

Rząd premiera Dicka Schoofa planuje wydać 457 mld euro w 2025, ale dochody wyniosą łącznie około 425,1 mld euro. Deficyt wzrośnie do 2,8 proc. produktu krajowego brutto (PKB).

Potrójne morderstwo w Luton. 18-latek zabił członków swojej rodziny

Do potrójnego morderstwa w Luton doszło w wieżowcu mieszkalnym w piątek. Zginęło tam trzech członków tej samej rodziny.

Wprowadzono stan klęski żywiołowej w Polsce – jaką pomoc oferuje poszkodowanym rząd?

Stan wyjątkowy będzie obowiązywał na terenach objętych powodzią na maksymalnie 30 dni, a więc na obszarze części województw dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego.

Droższe parkingi dla SUV-ów

Wyższe opłaty za parkowanie dla SUV-ów. Czy to rozwiązanie jest słuszne?

Inflacja w UK w sierpniu 2024 utrzymuje się na stabilnym poziomie 2,2%

Inflacji w Wielkiej Brytanii w skali rocznej do sierpnia 2024 roku wyniosła 2,2%, jak wynika z oficjalnych danych przekazanych przez ONS. Tempo wzrostu cen na Wyspach utrzymuje się nieznacznie powyżej celu inflacyjnego, ustalonego przez Bank Anglii na poziomie 2%.

Przeczytaj także

Ciekawe tematy

Zasiłki mieszkaniowe w Holandii dla Polaków. Jak je uzyskać?

Jak można się starać o zasiłki mieszkaniowe w Holandii. Komu one przysługują i ile wynoszą? Jak złożyć wniosek o huurtoeslag?

Czynsze w Irlandii rosną ponad legalne maksimum. Cierpi co czwarty najemca

W Irlandii, w strefach RPZ, czynsz może rosnąć tylko o 2 proc. w ciągu roku. Tymczasem dla co czwartego najemcy rośnie on szybciej

W UK znikną fizyczne dokumenty imigracyjne. Kto musi się postarać o e-Wizę?

Home Office przechodzi na w pełni zdigitalizowany system imigracyjny. Kto do 1 stycznia 2025 r. potrzebuje postarać się o e-Visę?

Bank Anglii podjął decyzję w sprawie stóp procentowych

Bank Anglii nie obniżył stóp procentowych, zamiast tego postanowił utrzymać je na niezmienionym poziomie 5 proc.

Wprowadzenie kontroli granicznych EES (znów!) zostanie opóźnione

Entry/Exit System (EES) miał zacząć działać od 10 listopada 2024 roku, ale okazuje się, że nie wszystkie kraje są jeszcze gotowe na wdrożenie. Co stoi na przeszkodzie? Jakie problemy mogą wyniknąć z nowych procedur?

Budownictwo przystępnych cenowo mieszkań w Londynie jest na dramatycznie niskim poziomie

W Londynie dramatycznie brakuje niedrogich mieszkań. Dlaczego są takie opóźnienia w budownictwie socjalnym?