Mennica Królewska otworzyła w południowej Walii zupełnie wyjątkową, pionierską fabrykę. Będzie w niej odzyskiwane złoto z odpadów elektronicznych.
Royal Mint otwiera się na nowe
Wszystko wskazuje na to, że Royal Mint otwiera się na nowe i też chce mieć swój udział w odpowiednim utylizowaniu odpadów. Mennica Królewska właśnie otwarła w południowej Walii pionierską fabrykę, w której będzie odzyskiwane złoto z odpadów elektronicznych. Szacuje się, że rocznie metale szlachetne będą pozyskiwane z nawet 4000 ton złomowanych płytek obwodu drukowanego. Płytki te obecne są w przeróżnych urządzeniach elektronicznych, w tym w telefonach, laptopach i telewizorach.
Odzyskane złoto posłuży Królewskiej Mennicy do wyrobu luksusowej linii biżuterii. Ta licząca blisko 900 pozycji kolekcja oferowana jest miłośnikom ekskluzywnych naszyjników, kolczyków czy pierścionków w butiku w Burlington Arcade, w Mayfair, w centrum Londynu.
W urządzeniach elektronicznych zamknięte są setki kilogramów złota
Kilka tysięcy ton płytek obwodu drukowanego może dać setki kilogramów złota. Szacuje się, że do wyrobu jednego, ważącego 7,5 grama, złotego pierścienia, potrzebnych będzie nawet 600 złomowanych telefonów komórkowych.
– Mennica Królewska zmienia się z myślą o przyszłości. Otwarcie naszej fabryki odzyskującej metale szlachetne stanowi kluczowy krok w tej podróży – mówi dyrektor generalna Anne Jessopp.