Angielskie jedzenie „to świństwo”? Polka wywołała burzę wpisem w internecie

Fot. Getty

Polacy mieszkający w UK trzymają się kuchni i produktów polskich, czy raczej chętnie sięgają po brytyjskie produkty? „Czy to prawda, że w UK jedzenie jest okropne i przetworzone?” – Polka swoimi pytaniami wywołała w sieci burzę wśród polskich internautów na Wyspach.

- Advertisement -

Na jednej z grup na Facebooku Polka wywołała prawdziwą burzę komentarzy, pytając rodaków mieszkających w UK, czy wolą jedzenie polskie czy angielskie i czy to prawda, że brytyjska kuchnia jest sztuczna i niesmaczna. Jakie opinie mają Polacy w UK o brytyjskim jedzeniu? Kupują częściej polską żywność czy angielską?

 

Czy Polacy w UK lubią angielskie jedzenie?

Wpis Polki, który wywołał wśród Polaków w UK ogromną dyskusję, brzmiał następująco: „Czy to prawda, że w UK jedzenie jest okropne i przetworzone? Mój znajomy mówi, że to świństwo i sięga tylko po polskie produkty. A wy kupujecie tylko polskie produkty? Czy nie ma to dla was znaczenia?”

CZYTAJ TEŻ: Dwie trzecie Brytyjczyków wolałoby umrzeć do 10 lat wcześniej, niż zrezygnować z jedzenia mięsa

Jak zareagowali Polacy w UK, jakie dawali odpowiedzi? Czy Polacy w UK lubią angielską kuchnię? Pod wpisem przetoczyła się prawdziwa burza różnych opinii. Zdania Polaków mieszkających na Wyspach na temat angielskiego i polskiego jedzenia okazały się dość mocno podzielone – choć przeważały wyważone poglądy. Poniżej prezentujemy kilka najciekawszych wypowiedzi.

1. Zdecydowani przeciwnicy angielskiego jedzenia

Co ciekawe, tak naprawdę niezbyt wiele osób pisało, że nie lubi brytyjskich produktów, stara się ich nie kupować i uważa, że angielskie jedzenie nie jest ani zdrowe, ani smaczne. Pojawiło się jednak trochę komentarzy nieprzychylnych angielskiej żywności:

  • Jesli sam gotujesz z produktów świeżych to jest Ok, ale moim zdaniem ich gotowe potrawy faktycznie smakują okropnie
  • Ogólnie mieszkam pare lat dobrych, ale ich mleko jest tak obrzydliwe, chleb, ziemniaki – po prostu porażka.

2. Osoby o wyważonym podejściu do jedzenia polskiego i angielskiego

Największa okazała się grupa osób o umiarkowanych poglądach. Osoby te zwracały uwagę na podobieństwa między marketami w Polsce i w UK i między powszechnie dostępnymi produktami. Osoby te zwracały też uwagę na to, że ich zdaniem niektóre produkty lepiej kupować polskie, ale niektóre brytyjskie:

  • Kupuję również te brytyjskie lub importowane z innych krajów. W Polsce nie kupujesz przecież tylko polskich produktów. Jedyne czego raczej NIE kupuję, to żarcie gotowe. Takowe na pewno jest przetworzone i niezdrowe. Ale owoce, warzywa, mięso – ok.
  • Wystarczy patrzeć na składy. Bo można i w Polsce nakupić dziadostwa.
  • Nie są wcale złe. Są po prostu często inne niż te, do których przywykliśmy.
  • To zależy jakie produkty. Są takie, do których osobiście nie mogłam się przyzwyczaić i używam tylko polskich!
  • Można kupić dobre angielskie produkty, które nie są przetworzone – tylko trzeba dobrze poszukać.

ZOBACZ KONIECZNIE: Test polskiego jedzenia. Brytyjczycy jedzą polskie słodycze [wideo]

3. Zdecydowani zwolennicy brytyjskiego jedzenia

Wśród dyskutujących znaleźli się też i zdecydowani amatorzy angielskiej kuchni. Wielu z nich podkreślało walory brytyjskiego jedzenia:

  • Kupując najtańsza szynkę, można przeczytać ile ma w sobie mięsa, dużo więcej jak droga w polskim sklepie – trzeba czytać.
  • Ostatnio patrzyłem na szynkę w pl sklepie znanej polskiej marki … zawartosc miesa 61% … angielskie szynki widziałem ponad 90% … no ale polskie to lepsze.
  • Jem angielskie. Naprawdę mają smaczne rzeczy..
  • Jemy i kupujemy tylko angielskie produkty, sama gotuję obiady itd. Do pl sklepu w ogóle nie chodzę, bo po co – w angielskich sklepach kupisz wszystko co chcesz i produkty są naprawdę dobre, wystarczy czytać skład.

A jakie są Wasze preferencje żywnościowe? Wolicie kupować produkty polskie, dostępne np. w polskich sklepach w UK, czy częściej kupujecie brytyjskie jedzenie? Czym się kierujecie przy zakupach? Piszcie do nas na Facebooku lub na adres e-mail: redakcja@polishexpress.co.uk.

 

Teksty tygodnia

Gdzie warto się zatrzymać, a skąd lepiej uciekać? Ranking stacji serwisowych w UK

Wielka Brytania może pochwalić się dobrze zorganizowaną i rozbudowaną siecią stacji serwisowych przy autostradach. Redakcja The Telegraph postanowiła przyjrzeć się jakości stacji serwisowych i wskazać zarówno te, które zasługują na pochwałę, jak i te, które wymagają pilnej poprawy.

Bezrobotni w UK nie będą zmuszani do podjęcia jakiejkolwiek dostępnej pracy

Minister ds. zatrudnienia powiedziała, że Urzędy pracy nie będą nalegać, aby bezrobotni w UK podjęli jakąkolwiek dostępną pracę.

W Glasgow dzieci biegają z nożami po ulicach

Niestety coraz młodsze dzieci wkraczają w świat przestępstw, handlu narkotykami i przepychanek gangów. Dlaczego i w jaki sposób dzieci wkraczają w przestępczy świat?

Oto najtańszy supermarket w Wielkiej Brytanii. O dziwo to nie Lidl ani Asda

Magazyn Which? przeprowadził badanie w poszukiwaniu najtańszego supermarketu w Wielkiej Brytanii. Eksperci porównali ceny w ośmiu największych sieciach handlowych w UK. Gdzie można zrobić najtańsze zakupy?

Londyn czeka skwar! Fala upałów uderzy już pod koniec maja

Po kilku dniach szarej, deszczowej aury Londyn szykuje się na wyraźne ocieplenie. Prognozy BBC Weather oraz specjalistów z Netweather są bardzo obiecujące.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie