Co się dzieje z funtem? Coraz bardziej rośnie niepewność dotycząca gospodarki UK

W piątek rano kurs funta spadł w stosunku do dolara, gdy nowe dane ukazały ponury obraz brytyjskiej gospodarki. Jakie są prognozy dla szterlinga i czy ma on szansę na jakikolwiek wzrost w obecnej kryzysowej sytuacji w Wielkiej Brytanii?

Po dymisji premier, Liz Truss kurs funta poszedł odrobinę w górę. Sytuacja ta jednak trwała dość krótko i już w piątek rano szterling zaczął spadać. W stosunku do dolara stracił 1 proc. i plasuje się na poziomie 1,11 USD. Z kolei wobec euro na poziomie 1,14 EUR, a w stosunku do złotówki 5,45 PLN.

Kurs funta spada

Funt już od dłuższego czasu ma tendencję spadkową, na co wpływ ma w dużej mierze niepewna sytuacja gospodarcza – związana najpierw z ogłoszeniem przez Kwasi Kwartenga mini-budżetu, a później radykalną jego zmianą ogłoszoną przez nowego kanclerza skarbu, Jeremy’ego Hunta.

W czwartek z kolei doszło do dymisji premier, Liz Truss, której przypisuje się z ulgą wszystkie możliwe porażki, jednak piątkowy ponowny ruch funta w dół pokazuje, że mimo rezygnacji nowej premier, w Wielkiej Brytanii nadal istnieją poważne problemy natury politycznej i gospodarczej, których nie jest w stanie rozwiązać dymisja szefowej rządu.

Najnowsze dane gospodarcze

W piątek ukazały się najnowsze oficjalne dane dotyczące brytyjskiej gospodarki. Wynika z nich, że pożyczki rządowe wzrosły do drugiego rekordowego poziomu we wrześniu. Tymczasem – co jest skutkiem galopującej inflacji – ludzie robią mniej zakupów niż przed pandemią koronawirusa, według danych Office for National Statistics.

Wolumen sprzedaży detalicznej spadł w zeszłym miesiącu bardziej niż oczekiwano o 1,4 proc. kontynuując spadek jeszcze z sierpnia – podało ONS.

Co się dzieje z funtem?

Ostatni spadek funta nastąpił po okresie dużej niestabilności szterlinga. W zeszłym miesiącu funt spadł do rekordowo niskiego poziomu w stosunku do dolara, podczas gdy koszty pożyczek rządowych gwałtownie wzrosły w następstwie mini-budżetu Kwartenga. Inwestorzy byli wystraszeni, gdy rząd obiecał ogromne obniżki podatków i nie mówił przy tym, jak za nie zapłaci.

Spadek wartości funta powoduje wzrost cen towarów i usług importowanych do Wielkiej Brytanii. Dzieje się tak, gdy funt jest słaby w stosunku do dolara lub euro, wtedy firmy w UK muszą zapłacić więcej, aby kupić takie produkty, jak żywność, surowce lub części z zagranicy.

Słabszy funt może również zwiększyć rosnące koszty, jeśli firmy zdecydują się przenieść wyższe ceny na klientów.

Kupujemy mniej

Jak powiedział Darren Morgan z Office for National Statistics:

– Konsumenci kupują teraz mniej niż przed pandemią. Detaliści powiedzieli nam, że spadek we wrześniu był częściowo spowodowany zamknięciem wielu sklepów ze względu na pogrzeb królowej, a także z powodu ciągłej presji cenowej, która prowadzi konsumentów do ostrożności w wydawaniu.

Kryzys związany z kosztami życia nadal ogranicza budżety gospodarstw domowych, a ceny rosną szybciej niż średnie zarobki w kraju. Inflacja, czyli tempo wzrostu cen w Wielkiej Brytanii, wzrosła w zeszłym miesiącu do 10,1 proc. i oczekuje się dalszego wzrostu.

Morgan, który jest dyrektorem ds. statystyk ekonomicznych w ONS, powiedział, że wszystkie rodzaje sklepów odnotowały spadek sprzedaży, a szczególnie mocno ucierpiały sklepy spożywcze.

Pożyczki na rachunki za energię

Wielka Brytania pożycza miliardy funtów, aby ograniczyć wzrost rachunków za energię dla gospodarstw domowych i firm. Pożyczki te, czyli różnica między wydatkami a dochodami podatkowymi – wyniosły w zeszłym miesiącu do 20 miliardów funtów, czyli o 2,2 miliarda funtów więcej niż rok wcześniej – podało ONS.

Według ONS jest to drugie co do wielkości zadłużenie we wrześniu od rozpoczęcia miesięcznych raportów tego typu w 1993 roku. Liczba ta jest niższa niż we wrześniu 2020 roku – w szczytowym momencie pandemii koronawirusa, kiedy rząd pożyczał pieniądze na finansowanie programów takich jak furlough.

Ekonomiści ostrzegają jednak, że w nadchodzących miesiącach pożyczki rządowe będą dalej rosnąć. Biuro ds. Odpowiedzialności Budżetowej (Office for Budget Responsibility – OBR) tworzy niezależne prognozy dotyczące wpływu decyzji rządu na kwestie takie jak podatki i wydatki, które będą miały wpływ na zadłużenie i wzrost.

Najnowsza prognoza ma zostać wydana 31 października, kiedy kanclerz skarbu przedstawi swój plan gospodarczy, szczegółowo opisujący plany wydatków.

Carl Emmerson, zastępca dyrektora think tanku Institute for Fiscal Studies (IFS), powiedział, że jak dotąd pożyczki rządowe w pierwszej połowie roku były prawie zgodne z oczekiwaniami, ale ostrzegł jednocześnie, że bardzo prawdopodobne jest, iż wzrosną znacznie bardziej.

– Jest to mały przewodnik po tym, ile pożyczek będzie w ciągu całego roku finansowego, ponieważ ogromne koszty wsparcia rządowego związane ze zużyciem energii przez gospodarstwa domowe i firmy zaczęły się na dobre w tym miesiącu – dodał Emmerson.

IFS przewiduje, że pożyczki w tym roku mogą osiągnąć prawie 200 miliardów funtów, „prawie 100 miliardów funtów więcej niż prognoza OBR” – powiedział Emmerson.

 

Zajrzyj także na naszą stronę główną polishexpress.co.uk i bądź na bieżąco z wiadomościami z UK!

Artykuły polecane przez Polish Express:

Teksty tygodnia

Stworzył farbę w nowym kolorze i sprzedaje ją za 10 000 funtów

Brytyjski artysta, Stuart Semple twierdzi, że stworzył farbę w nowym kolorze. Naukowcy twierdzą, że nowy kolor jest nie do odtworzenia.

Brytyjczycy obchodzą nowe przepisy, Polacy powinni być czujni

Właściciele domów w UK, w tym Polacy, unikają wyższego Council Tax dzięki lukom prawnym. Sprawdź, co się zmieniło i jak się przygotować.

Kontrowersyjna parada w Derry. Koktajle Mołotowa i aresztowania

W Poniedziałek Wielkanocny w Derry odbyła się kontrowersyjna parada zorganizowana przez ugrupowanie Saoradh. Jest ono politycznie powiązane z Nową IRA

Masz te monety w portfelu? Mogą być warte fortunę!

Monety z błędami produkcyjnymi są warte nawet tysiące funtów. Być może i Ty masz w portfelu taki unikat! Podpowiadamy, jak je rozpoznać.

Bagaż podręczny w Ryanair – co się zmienia?

Ryanair zaostrzył kontrole bagażu podręcznego. Tani przewoźnik z Irlandii...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie