Co zrobić z domem kupionym w UK po powrocie do Polski?

Niektórzy planujący powrót lub realnie wracający do swojej ojczyzny Polacy stają przed nie lada dylematem. Co zrobić z kupionym domem w UK po przeprowadzce do Polski?

W wielu przypadkach dla naszych rodaków kupno domu w Wielkiej Brytanii jest zwieńczeniem pewnego etapy życia na emigracji w UK. Dla ciężko pracujących Polaków w Anglii, Szkocji, Walii czy Irlandii Północnej własna nieruchomość może stanowić jakiś życiowy przełomom. Własny dom może być symbolem stabilizacji i zakorzeniania w danym kraju. Oznaką sukcesu zawodowego, przynajmniej w pewniej mierze.

- Advertisement -

… ale co stanie się, gdy taki Polak-imigrant z własnym domem w UK zdecyduje się na powrót o Polski?

Dom w UK, ale życie w Polsce

Temat ten został podjęty na jednej z popularnych grup na Facebook`u. „Wynajmuje ktoś swój dom w Anglii po powrocie do Polski. Da się tak, czy to raczej kłopoty i lepiej sprzedać?” – jak napisał Sławek. Nasz rodak zwrócił się do innych Polaków o radę i opinię w tej sprawie.

Oto jak wyglądał oryginalny post w tym temacie:

Przede wszystkim zwrócono uwagę, iż istnieją firmy, które zajmują się takimi sprawami. Za adekwatną opłatą agencje tego typu dopilnują wszelkich formalności, a zakres usług z ich strony można regulować według własnych potrzeb.

Oczywiście, jak mawia polskie porzekadło „pańskie oko konia tuczy”. Nikt sobie nie przypilnuje interesu lepiej niż ten, który najwięcej na nim korzysta, czyli w tym przypadku sam właściciel danej nieruchomości…

Co radzą Polacy swojemu rodakowi?

Niemniej, nawet w takim przypadku dochodzi kwestia podwójnego opodatkowania. Zarabiając na własnej nieruchomości w UK konieczne będzie rozliczanie się z HMRC. I raczej nie ma przed tym (legalnej!) ucieczki. – Zaczną się cyrki ze skarbówką w Polsce. Jako rezydent podatkowy w Polsce będziesz się musiał rozliczać z tego w PL. Raczej sprzedać i kupić coś w Polsce. Będzie urwanie głowy z tym z US w Polsce i HMRC w UK – mówił Leszek.

Generalnie nie brakowały opinii, że posiadanie domu w UK, gdy mieszka się w Polsce to zasadniczo… kłopot. Kłopot, którego nawet z jakąś stratą się po prostu pozbyć. Sprawdzałam w agencji. – Po spłacie kredytu, opłacie dla agencji, zapłaceniu podatku tu, jako landlord poza granicami, ubezpieczenia od zniszczenia i niepłacących wynajmujących zostają dosłownie grosze. Dochodzi jeszcze kwestia statusu, który się traci po 5 latach po przeniesieniu ośrodka życia więc i regulacje inne. O podatku w PL nie mówię nawet. Raczej sprzedam i kupię w PL – zaznacza Ewa.

To nie jedyny czynnik w tej kwestii. – Niestety my wynajęliśmy. Dom zrujnowany. Nawet sufity do malowania. Dziury wywiercone jakby chodzili i z nudów wiercili. Na ścianach ślady po jakiś ramkach na klej. W drzwiach frontowych wywiercone 4 dziury… nikt Ci nie zapewni, że dom nie zostanie zniszczony – ze smutkiem podsumowuje Anna.

Teksty tygodnia

Czas na wodomierze! Brytyjczycy zapłacą za każdy litr zużytej wody

Miliony gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii mogą wkrótce zostać objęte obowiązkiem zainstalowania wodomierzy. To jeden z elementów szeroko zakrojonego planu reformy przemysłu wodnego w Anglii i Walii.

Opóźnienia lotów w UK mogą potrwać kilka dni. Jakie są prawa pasażera?

Po awarii technicznej NATS na brytyjskich lotniskach opóźnienia lotów w UK mogą potrwać jeszcze przez najbliższe dni. Jakie są prawa pasażerów?

Pomoc w pokryciu kosztów utrzymania. W tym rachunków i żywności

Osoby, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, mogą uzyskać pomoc w pokryciu kosztów utrzymania od władz lokalnych.

Różowy protest kobiet i dzieci przeciw hotelom dla azylantów w UK

Fala protestów mieszkańców UK przeciwko przekazywaniu hoteli i mieszkań dla nielegalnych imigrantów i azylantów rozlewa się niczym tsunami. W weekend odbył się różowy protest, podczas którego na ulicę wyszły kobiety i dzieci.

W Dublinie skończyły się pieniądze na wykup mieszkań – czy rodziny trafią na bruk?

W Dublinie skończyły się pieniądze. Dlatego 126 gospodarstw domowych może w najbliższym czasie stracić dach nad głową. Rada Miasta nie ma już środków na wykup mieszkań od właścicieli planujących sprzedaż nieruchomości z lokatorami.

Przeczytaj także