Councile w Londynie są przytłoczone ciężarem, jaki dla ich budżetów generują opłaty za zakwaterowanie osób bezdomnych. Z najnowszych danych wynika, że dzienny koszt takiej pomocy w Londynie to nawet 4 mln funtów.
Bezdomność w Londynie to ogromny problem
Bezdomność w Londynie to coraz większy problem, który dodatkowo rujnuje finanse poszczególnych councilów. Najnowsze dane za 12 miesięcy do kwietnia tego roku pokazują, że wszystkie stołeczne rady płacą za tymczasowe zakwaterowanie ludzi bezdomnych średnio 114 mln funtów miesięcznie. A to oznacza, że koszt takiej pomocy wzrósł w ciągu roku aż o 68 proc. Raport „London’s Homelessness Emergency”, przygotowany przez ponadpartyjną grupę London Councils ujawnił dodatkowo, że skala bezdomności w Londynie osiągnęła rekordowy poziom, co na dłuższą metę jest „całkowicie nie do utrzymania” dla councilów i ich budżetów.
Bezdomność to już kryzys na skalę narodową
Na tydzień przed ogłoszeniem budżetu przez Rachel Reeves, władze lokalne w Londynie apelują do kanclerz o pomoc. Nad Tamizą w sposób gwałtowny przybywa ludzi bez dachu nad głową, co, w obliczu coraz mniejszej liczby publicznych miejsc tymczasowego zakwaterowania, stwarza ogromne ryzyko dla stabilności finansowej councilów. Już teraz gminy Wielkiego Londynu mówią o luce finansowej w wysokości 700 mln funtów.
– Bezdomność w stolicy to nic innego jak stan wyjątkowy. Londyn stanowi epicentrum kryzysu narodowego. Zmagamy się z najpoważniejszym problemem mieszkaniowymi i bezdomnością w kraju. Bezdomność jest niesprawiedliwością. Ma niszczycielski wpływ na jednostki i rodziny, podkopując zdrowie, dobre samopoczucie i możliwości mieszkańców Londynu – ostrzega Grace Williams, przewodnicząca London Borough of Waltham Forest i członkini komitetu London Councils ds. mieszkalnictwa.
I dodaje: – Jak pokazują liczby, [bezdomność] nakłada również na councile koszty, które są nie do utrzymania. Bez pilnych działań presja bezdomności zniszczy budżety gmin Londynu. Cieszymy się z zaangażowania rządu w walce z bezdomnością i na rzecz budowania niedrogich mieszkań, których potrzebują nasze społeczności. Gminy liczą na to, że nadchodzący budżet przyniesie nowego typu wsparcie dla lokalnych usług i polityk dotyczących bezdomności. By ograniczyć problem bezdomności tak szybko, jak to możliwe.