Ceny paliw — benzyny i oleju napędowego — dostępnych na brytyjskich stacjach idą w górę. Co jest przyczyną takiej sytuacji?
Ceny ropy są na dobrej drodze, aby w tym miesiącu, po raz pierwszy w 2023 roku, osiągnąć cenę 100 dolarów za baryłkę. Jeśli do tego dojdzie, to będziemy mieli do czynienia ze wzrostem na poziomie 30%, w porównaniu do czerwca 2023. Tak radykalny wzrost cen jest związany z rosnącym popytem w Chinach i zmniejszaniem produkcji w Rosji i Arabii Saudyjskiej.
Obecnie, cena za baryłkę ropy naftowej kształtuje się na poziomie 94 dolarów. Tym samym osiągnęła ona najwyższy poziom na przestrzeni ostatnich 10 miesięcy. Warto w tym miejscu dodać, iż jeszcze w czerwcu za baryłkę dało się zapłacić nawet 72 funty.
Jak obecnie wygląda sytuacja na stacjach benzynowych na Wyspach? Ceny benzyny i oleju napędowego w Wielkiej Brytanii zaczęły nieznacznie rosnąć, począwszy od czerwca 2023. I nadal sukcesywnie rosną.
W UK ceny paliw rosną w szybkim tempie
Organizacja motoryzacyjna RAC podała, że w miniony piątek średnia cena paliwa bezołowiowego wyniosła 1,52 funta za litr, w porównaniu z 1,43 funta w czerwcu. Z kolei koszt zakupu oleju napędowego wynosi 1,58 za litr.
W styczniu 2023 roku Wielka Brytania podjęła decyzje o nieimportowaniu węgla, ropy ani gazu z Rosji. Zdecydowała się na szukanie alternatywnych źródeł paliw kopalnych. UE zmniejsza także swoją zależność od rosyjskich paliw kopalnych, powodując większy popyt na produkty od innych dostawców i tym samym podnosząc ich ceny.
Czym ta sytuacja jest spowodowana?
Co więcej, mamy do czynienia ze wzrostem popytu na loty w USA i Europie, a ostatnio w Chinach. Fakt ten spowodował jeszcze większy wzrost cen paliwa do silników odrzutowych, monitorowany przez Energy Information Administration (EIA). Pod koniec sierpnia ceny wynosiły średnio 3,07 dolara za galon, co oznacza wzrost o 50% w porównaniu z ostatnim najniższym poziomem 2,05 dolara na początku maja.
EIA wydała ostrzeżenie w zeszłym tygodniu, że trwające cięcia dostaw dokonywane przez dwa czołowe kraje OPEC+, a więc Rosję i Arabię Saudyjską, spowodują „znaczny niedobór dostaw”. Stanowi to poważne zagrożenie dla stabilności na rynkach i z pewnością przyczyni się do dużej zmienności cen.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Jak oceniamy brytyjski system edukacji w porównaniu z polskim? [sonda]
Zmiany finansowe, które wchodzą we wrześniu
W Londynie zniszczono 25 proc. nowych kamer ULEZ. Sadiq Khan ugnie się pod presją londyńczyków?