Seks i polityka należą do rzeczy nie tylko budzący wielkie emocje, ale i kontrowersje. We Francji przeprowadzono niezwykle ciekawą ankietę, którego celem było zbadanie jak erotyczne preferencje zmieniają się wraz z poglądami na krajową politykę. Oto jej wyniki.
Antysystemowcy lubią być niegrzeczni w łóżku, lewicowcy przepadają za trójkącikami, a konserwatyści lubią klapsy – to tylko kilka wniosków z badania, któremu zostali poddani obywatele Francji przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w ich ojczyźnie. A jak sytuacja prezentuje się ze wszystkimi swoimi pikantnymi szczegółami i szczególikami?
Szokujące video: Mężczyzna brutalnie zaatakował właścicielkę pubu, gdy ta zwróciła mu uwagę
Wyborcy Marine Le Pen, którzy rekrutują się ze środowisk prawicowych, skrajnie prawicowych i narodowych, nie są zbyt pruderyjni w łóżko. Ten wniosek jest zaskakujący o tyle, iż spodziewalibyśmy się, że będą raczej konserwatywni i religijni, ale… wcale tak nie jest! Zdecydowana większość ankietowanych przyznała, że chętnie eksperymentuje, szczególnie z praktykami BDSM, które wcześnie widziały w materiałach pornograficznych. Lepenowcy lubią klapsy i inne "niegrzeczne" igraszki.
Z kolei ci, którym bliżej jest do lewej strony sceny politycznej chętnie angażują się w trójkąciki. 37% potencjalnych wyborców Jean-Luca Mélenchona przyznało, że ma już takie doświadczenie za sobą. To samo może powiedzieć jedynie 19% zwolenników Le Pen. W temacie "lewaków" dodać trzeba jeszcze, że w pewnym momencie swojego życia dość intensywnie żonglowali partnerami. Aż 23% przyznaje się do "swingowania", a z drugiej strony mamy jedynie 12 procent "prawaków".
Co ciekawe wyborcy z doświadczeniami homoseksualnymi pozycjonują się w centrum i dość równomiernie rozkładają się po całej szerokości francuskiej sceny politycznej – jest ich znacznie mniej tam, gdzie pojawiają się radykalne poglądy. To akurato może być zaskoczeniem dla niektórych…
Czy poglądy polityczne są ważne przy podejmowaniu decyzji o pójściu z kimś do łóżka? 62% przyznaje, że nigdy nie spało z osobą o radykalnych prawicowych poglądach. Trzy czwarte badanych nie zgodziłoby się na randkę z kimś, kto ma inne poglądy polityczne, a niemal taka sama liczba umawia się bądź jest związana z ludźmi o podobnych poglądach.