Fot. Getty
Choć Elżbietę II żegnają miliony ludzi w Wielkiej Brytanii, gromadząc się na trasie przejazdu konduktu żałobnego, a także w Edynburgu i Londynie, to w tłumie pojawiają się też osoby, które żądają zniesienia monarchii. Media obiegła właśnie wiadomość, że w dniu wczorajszym, w okolicy katedry St Giles w Edynburgu, gdzie trumna ze zmarłą królową miała być wystawiona na widok publiczny, aresztowana została kobieta trzymająca w ręku antymonarchiczny transparent.
Czy młoda kobieta, wymachująca przed katedrą St Giles w Edynburgu transparentem z żądaniem zniesienia monarchii, została zatrzymana przez policję za swoją anty-monarchiczną postawę? Funkcjonariusze twierdzą, że w żadnym wypadku nie był to powód aresztowania, a 22-letnia Brytyjka została aresztowana „w związku z naruszeniem porządku publicznego”. Jednak w tę narrację trochę trudno jest uwierzyć, zwłaszcza, gdy widzimy agresywny przekaz transparentu: „„p******ć imperializm, znieść monarchię”.
Co jednak ciekawe, zatrzymanie kobiety spotkało się w różnorodnym przyjęciem ze strony innych uczestników zgromadzenia. Wielu ludzi na widok odprowadzanej przez funkcjonariuszy kobiety zaczęło klaskać, a część krzyczała też w jej kierunku, by „okazała trochę szacunku”. Ale ktoś w tłumie krzyknął także, żeby policjanci puścili młodą kobietę, ponieważ w Wielkiej Brytanii obowiązuje wolność słowa.
Gwizdy podczas proklamacji Karola III
Znacznie więcej niezadowolenia dało się słyszeć w trakcie proklamacji Karola III jako króla Zjednoczonego Królestwa w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Po odczytaniu przez następcę tronu każdej deklaracji z osobna, wobec każdego z narodów i po zawołaniu Lorda Lyon King of Arms formułki „Boże, chroń króla”, w tłumie dało się słyszeć gwizdy.
Niektórzy żałobnicy stwierdzili, że ludzie gwiżdżący są „bez szacunku” i dodali, że jeśli wierzą oni w republikę, to nie powinni byli brać udziału w proklamacji. – Myślę, że każdy ma prawo do protestu, ale to jest niewłaściwe miejsce i niewłaściwy czas. Zachowanie, którego byliśmy świadkami, było nadzwyczaj lekceważące – stwierdziła Helen Smith z Livingston.