Fot: West Yorkshire Police
Mężczyzna, którego zaatakowano w poniedziałek przy ulicy Pinderfields Road w Wakefield okazał się Polakiem. Niestety, życia Aleksandra Pawlaka nie udało się uratować.
Jak wynika z relacji udostępnionej na łamach serwisu BBC 9 września, tuż po północy przy ulicy Pinderfields Road w Wakefield odnaleziono rannego mężczyznę. Obrażenia były bardzo poważne. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia, ale jego życia nie udało się już uratować.
Jak potwierdza West Yorkshire Police już na miejscu stwierdzono zgon mężczyzny. W dnia dni później lokalna policja ujawniła, że śmierć poniósł mieszkający w Wakefield Polak. Był to 30-letni Aleksander Pawlak.
Policja prowadzi już dochodzenie w tej sprawie. W związku ze śmiercią Polaka aresztowano już trzy osoby. Po tym, jako złożyły one zeznania, zostali zwolnieni. Wszystko wskazuje na to, że mieliśmy do czynienia z morderstwem. Śledczy z West Yorkshire Police pracują nad ustaleniem okoliczności związanych z tym zajściem i wyjaśnieniem całej sprawy.
Z wciąż nieoficjalnych informacji wynika, że nasz rodak miał zostać zabity podczas włamania lub próby włamania. Służby policyjne apelują do wszystkich, którzy mogą mieć jakąś wiedzę na temat tych tragicznych zdarzeń. Proszeni są oni o kontakt z policją pod numerem 101 i powołanie się na sprawę z 9 września 2019 o numerze 13190904220. Można również dzwonić na infolinię Crimestoppers pod numer 0800 555 111.