Tysiące imigrantów z UE, którzy mieszkają w Wielkiej Brytanii, ale z różnych powodów musieli wyjechać do swoich rodzimych krajów i mają kłopot z powrotem ze względu na pandemię, mogą stracić prawo do starania się o settled lub pre-settled status.
Po tym, jak 1,3 mln obcokrajowców opuściło w ubiegłym roku Wyspy – był to największy exodus od czasu II wojny światowej – organizacje działające na rzecz ochrony praw imigrantów w UK obawiają się, że część obywateli UE może chcieć wrócić do swoich domów w Wielkiej Brytanii, jednak przez wyjazd i 6-miesięczną nieobecność wynikającą m.in. z sytuacji związanej z pandemią, stracą swoje dotychczasowe prawa w UK.
Jak długa może być nieobecność, aby nie stracić prawa do statusu zasiedlenia?
Zgodnie z rozporządzeniem Home Office imigranci z UE nie tracą prawa do (pre-)settled status, gdy nie było ich w UK ponad sześć miesięcy w wyniku sytuacji związanej z pandemią, tylko wtedy, jeśli ich powrót na Wyspy został opóźniony w wyniku zachorowania na Covid-19, kwarantanny lub studiów.
Nieobecność dłuższa niż 12 miesięcy będzie wiązała się z utratą prawa do starania się o status zasiedlenia, mimo że wcześniej mieszkaliśmy w UK.
>> Pobierz praktyczny poradnik JAK APLIKOWAĆ O STATUS OSIEDLONEGO za darmo <<
Niepokojący raport
Z raportu sporządzonego przez grupę Right to Stay wynika, że sytuacja związana z pandemią skomplikowała sytuację życiową części imigrantów z UE właśnie przez niedopasowanie systemu dotyczącego statusu zasiedlenia do obecnego kryzysu epidemicznego.
Wśród pokrzywdzonych są także wieloletni rezydenci – włączając także pracowników kluczowych – którzy nie zdołają złożyć aplikacji o status zasiedlenia do końca czerwca tego roku.
O najbardziej palące kwestie związane ze statusem zasiedlenia zapytaliśmy Ministra ds. Imigracji, Davida Fostera. Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ>>