Polka w UK oburzona „stereotypem przeciętnego Polaka, jako taniej i niewykształconej siły roboczej”. Zgadzacie się?

Fot. Getty

Jedna z Polek mieszkających w Zjednoczonym Królestwie poruszyła w mediach społecznościowych temat powielanych przez Brytyjczyków stereotypów na temat Polaków. Kobieta wyraźnie zaznaczyła, że ma już dość przedstawiania Polaków w UK „jako taniej i niewykształconej siły roboczej” lub jako beneficiarzy i wezwała rodaków na Wyspach do zjednoczenia się w walce z takim właśnie krzywdzącym wizerunkiem.  

- Advertisement -

Strasznie denerwuje mnie propagowany tu stereotyp przeciętnego Polaka, jako taniej i niewykształconej siły roboczej lub beneficiarza, którego można nie szanować, a nawet nim gardzić. Polaka można 'kopać' (dosłownie i w przenośni), bez większych konsekwencji, na co w życiu nie pozwoliłaby sobie żadna inna nacja, bo zaraz byłoby wielkie larum” – napisała z żalem Polka mieszkająca w Wielkiej Brytanii od 8 lat. Po czym zapytała: „Czy Wam to nie przeszkadza, że Polacy nie mają tu żadnej silnej reprezentacji, żeby zmienić ten nieprzychylny stereotyp? A przecież jest wśród nas tyle wartościowych, pracowitych osób, z sukcesami zawodowymi, prowadzących biznesy, kupujących nieruchomości, inwestujących na rynkach UK itp. itd. Skoro jest nas tu tyle, może moglibyśmy zorganizować jakąś grupę reprezentacyjną, stowarzyszenie (…), reprezentujące nas w UK, propagujące pozytywny wizerunek Polski i Polaków?

Polacy „jedzą łabędzie”?

W aktualizacji do swojego wpisu Polka przyznała, że osobiście nie była nigdy świadkiem traktowania Polaków w sposób stereotypowy. Wpis kobiety jest jednak reakcją na krzywdzący wizerunek Polaków powielany w przestrzeni publicznej, w tym na 'ogólne stereotypy powtarzane przez ludzi typu Brexitowcy, kawały w pubach, prześmiewcze reportaże BBC o taniej sile roboczej z Polski, mieszkaniu po 5 w jednym pokoju, jedzeniu łabędzi, kradnięciu ryb z jezior'. Kobieta skarży się, że tego typu historii, jakkolwiek absurdalne by one nie były, nie słyszy się o mieszkających w UK Czechach, Francuzach czy Hiszpanach. 

 

 

 

Burza wśród internautów

Wpis Polki uruchomił lawinę komentarzy. W niektórych, co tylko trochę zaskakujące, czytamy, że Polacy sami są sobie winni temu, jak na co dzień postrzegają ich Brytyjczycy. „Ale to sami Polacy o Polakach tak mówią, my jako naród siebie nawzajem nie szanujemy. Bardzo mnie to boli, że drugi na drugiego wilkiem patrzy” – zaznaczyła Polka ze Stoke-on Trent. A inna dodała: „Mi bardziej przeszkadza, gdy Polacy sami siebie od 'polaczków' wyzywają”. 

Co jednak ciekawe, wśród komentujących znalazło się też wiele takich osób, które zaprzeczyły, jakoby spotykały się w UK z negatywnym nastawieniem Brytyjczyków względem Polaków. Oto opinie kilku z nich:

  • Nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego, wręcz przeciwnie. Brytyjczycy bardzo dużo mi pomogli, z językiem, z pracą itp. Moja była szefowa i obecna to wspaniali ludzie. Dali mi szansę robić co chciałam i uważam, że jestem spełniona zawodowo. Nie potrzeba nam jakiejś polskiej organizacji, aby bronić swoich praw. Są organizacje rządowe, które również pomagają Polakom”;
  • Mnie bardziej wkurza, gdy Polak Polakowi przysłowiową świnię podkłada. Mobbing od Polaka do Polaka też jest bardzo częsty. Osobiście nigdy nie odczułam żadnej przykrości ze strony Anglika. Ale niestety ze strony naszej rodaczki/rodaka już tak. Przykre, ale prawdziwe”;
  • Mieszkam od 2002 roku w Londynie i POLAK jest tu oceniany jako bardzo zaradny, pracowity i dobrze wyedukowany. Nie spotkałam się z innymi opiniami, a jednak troszkę już tu mieszkam”.

 

A Wy co sądzicie na temat stereotypów o Polakach? Spotykacie się z nimi czasami, czy uważacie, że jest to rozdmuchany, ale w rzeczywistości marginalny problem? Czekamy na Wasze komentarze!
 

Teksty tygodnia

Ważne zmiany w statusie zasiedlenia dla imigrantów z UE

16 lipca Wielka Brytania wprowadza ważne zmiany w statusie zasiedlenia, które dotyczą imigrantów z UE, w tym Polaków. Związane są one z ciągłością pobytu na Wyspach i kwalifikowania się do otrzymania Settled Status.

Czy rząd zmieni znienawidzony podatek spadkowy?

Podatek spadkowy nazywany jest najbardziej znienawidzonym podatkiem w Wielkiej Brytanii. Dlatego propozycja rządu, by objąć nim również środki z funduszy emerytalnych po śmierci świadczeniobiorcy wywołała sprzeciw.

Imigrant, który „udawał homoseksualizm”, aby dostać azyl w UK złożył apelację

40-letni mężczyzna starał się o azyl w Wielkiej Brytanii, twierdząc, że jako homoseksualista byłby narażony na niebezpieczeństwo po powrocie do Bangladeszu.

Jak błędnie wybite monety mogą wesprzeć Twój budżet, czyli skarby w portfelu

Błędy mennicze bywają bezcenne. Nietypowe monety, powstające w wyniku...

Mięso z Polski sprzedawano jako niemieckie. Ogromna skala nieprawidłowości

Od lutego do czerwca br. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę kontrolę mięsa w sklepach na terenie całej Polski. Inspektorzy sprawdzili łącznie ponad 500 punktów sprzedaży. W sumie weryfikacji poddano przeszło 1800 partii mięsa. Wyniki są niepokojące.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie