fot. zdjęcie policyjne
Trzech polskich chuliganów, którzy zostali zwerbowani przez neonazistów w Liverpoolu i brali udział w zamieszkach powodując szkody o wartości 25 tysięcy funtów, trafili do więzienia.
W wyniku ataku polskich chuliganów znajdujących się w grupie neonazistów jedna z kobiet bała się o własne życie, przypadkowy mężczyzna miał złamany nos, a policjant został skopany do nieprzytomności przed Lime Street Station. Innemu oficerowi złamano nadgarstek, z kolei starsza kobieta została obrzucona rasistowskimi wyzwiskami i uderzona w głowę kamieniem.
Co dalej z Polakami w UK? Eksperci wieszczą najgorszy od 60 lat spadek poziomu życia na Wyspach!
Neonaziści wymalowali też swastyki na ścianach, zdemolowali wiktoriański pomnik i wejście do jednego z budynków. Wyrok w sprawie polskich chuliganów zapadł wczoraj – do więzienia trafili: Marcin Reekus, Paweł Starzynski, Łukasz, Pietraszek i Michał Nalepka. Wszyscy trzej przyznali się do winy na początku procesu.

W Liverpool Crown Court okazało się również, że zostali oni zwerbowani przez organizatorów demonstracji i członków North West Infidels. Ponadto Reekus, który był również oskarżony o handel narkotykami, został nazwany "przywódcą" grupy polskich chuliganów. Polski neonaziska prowadził również fanpage na Facebooku o nazwie "Polish Ultras". Reekus z Bradford został skazany na 23 miesiące więzienia, Starzyński z Ware, Pietraszek z Hayes i Michał Nalepka z Harlow na 20 miesięcy.
Lider brytyjskiej organizacji neonazistowskiej okazał się… Żydem i gejem!