Czy Rishi Sunak zostanie odsunięty od władzy tuż przed wyborami parlamentarnymi w UK? Według doniesień brytyjskich mediów, za kulisami Partii Konserwatywnej knuty jest spisek, w ramach którego na czele torysów ma stanąć Penny Mordaunt.
Jak donoszą „The Daily Mail” i „The Daily Telegraph” wielu polityków Partii Konserwatywnej coraz bardziej obawia się utraty swoich mandatów po wyborach. W związku z tym część torysów ma knuć spisek mający na celu obalenie obecnego lider partii, czyli Rishiego Sunaka. Jak podaje „Mail”, za parlamentarnymi kulisami posłowie reprezentujący prawicowe skrzydło Partii Konserwatywnej „odbyli rozmowy z umiarkowanymi” posłami w sprawie poparcia Penny Mordaunt, obecnej przewodniczącej Izby Gmin i „namaszczenia” jej na nową liderkę rządzącego stronnictwa.
Kolejny konflikt w Partii Konserwatywnej
Oficjalnie Mordaunt nie zabrała głosu w tej sprawie, a jej obóz polityczny zaprzecza istnienia jakiegokolwiek spisku. Byli ministrowie rządu Jacob Rees-Mogg i David Davis określili ten pomysł jako „szalony” i „zwariowany”, podobnie jak niektórzy parlamentarzyści „z tylnych ław”, jak Charles Walker, wiceprzewodniczący 1922 Committee.
Niemniej, kilku parlamentarzystów torysów podkreśla, iż posłanka reprezentująca okręg Portsmouth North od miesięcy „manewruje”, jak czytamy na łamach „The Guardian”. Odwiedza inne okręgi wyborcze i zapoznaje się lepiej z lokalnymi politykami. W jakim celu? Czy chce zapewnić sobie ich poparcie, gdyby miała rzucić wyzwanie Sunakowi?
Czy Penny Morduant zastąpi Rishego Sunaka?
David Davis, który jest politykiem bliskim Mordaunt i wspierał jej kampanię przeciwko Liz Truss w 2022, stwierdził, że ten pomysł jest „całkowicie szalony na wszystkich poziomach”. – Musimy wspólnie walczyć w tych wyborach i nie zrobimy tego, jeśli będziemy walczyć między sobą – zaznacza Davis. – Ktokolwiek skorzystałby na takim spisku, byłby premierem o najkrótszym stażu w historii, krótszym nawet, niż kadencja Liz Truss – uzupełnia, jak cytujemy za „Guardianem”.
Warto również dodać, że sama Penny Mordaunt nie jest polityczką, która ma potencjał na zjednoczenie skłóconej i pogrążonej w kryzysie Partii Konserwatywnej. Sama reprezentuje dość skrajne skrzydło torysów, a ze względu na jej poglądy na politykę Izraela czy kwestie płciowe większa część członków Partii Konserwatywnej będzie się od niej odcinać.
