Rodzice dostali ponad 2000 kar za nieobecność dzieci w szkole

W Walii nałożono na rodziców ponad 2000 kar za nieobecność dzieci w szkole. Niektóre councile wydały setki kar, aby radzić sobie z problemem, a niektóre nie wydawały żadnych rozumiejąc rodziców. Rodzice z kolei twierdzą, że szkoły powinny być bardziej elastyczne.

Niektóre councile nałożyły setki kar na rodziców za nieobecność dzieci w szkole. W ten sposób chciały walczyć z nieobecnościami. Inne jednak były bardziej wyrozumiałe i przychylne rodzicom.

- Advertisement -

Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkole

Ebony Mullen z Pontypridd w Walii, która jest matką dwójki dzieci, stwierdziła, że szkoły powinny być bardziej elastyczne. Zaznacza, że niektórych rodziców nie stać na wyjazdy w sezonie wakacyjnym.

Warto przypomnieć, że walijski rząd nakazał stosowanie tego typu kar tylko w ostateczności. Wiele councilów postanowiło całkowicie zaprzestać nakładania na rodziców kar finansowych w czasie pandemii.

W roku szkolnym 2022–2023 ogólna suma kar wyniosła 2000 i była niższa niż w latach 2018–2019 – ostatnim pełnym roku przed pandemią. Z kolei w latach 2018–2019 wydano co najmniej 3700 kar.

Rząd walijski odradzał wydawanie kar, gdy wybuchła pandemia, z powodu zamknięcia szkół i innych problemów spowodowanych przez Covid. Jednak w maju 2022 roku minister edukacji, Jeremy Miles zasygnalizował, że władze lokalne i szkoły mogą ponownie z nich skorzystać w „ekstremalnych przypadkach”.

Wysokość kar

Wysokość kar nakładana na rodziców wynosi 60 funtów, jednak może wzrosnąć do 120 funtów, jeśli kary nie zostaną opłacone w ciągu 28 dni.

Rodzice twierdzą, że nakładanie na nich kar nie jest do końca w porządku. Wspomniana wcześniej pani Mullen, która ma w szkole dwóch chłopców, stwierdziła, że niektórzy rodzice nie mają wyboru, jeśli chcą zabrać dzieci na wakacje.

– Nie powinniśmy być karani za zabieranie dzieci ze szkoły. Zwłaszcza biorąc pod uwagę koszty utrzymania i aktualne ceny wyjazdów, zwłaszcza w wakacje są one bardzo drogie – powiedziała kobieta.

Teksty tygodnia

Dym na pokładzie! Pasażerów ewakuowano z samolotu Ryanaira

W niedzielę rano na lotnisku Kraków-Balice doszło do niebezpiecznej sytuacji tuż przed planowanym odlotem samolotu Ryanaira do Bristolu – przekazał TVN24.pl. Obsługa zauważyła dym unoszący się w tylnej części kuchni pokładowej.

1000 funtów kary za wjazd na własny podjazd

Southampton stało się miejscem, o którym mówi cała Wielka Brytania. Właściciele domów dowiedzieli się, że za wjazd na swoje podjazdy mogą zapłacić nawet tysiąc funtów kary. Brzmi jak żart, ale jest jak najbardziej prawdziwe. Urzędnicy powołują się na konkretne przepisy.

Sztuczna inteligencja doradza ci w finansach? Możesz sporo stracić

Co piąty Brytyjczyk pyta sztuczną inteligencję o porady finansowe. Eksperci alarmują, że korzystanie z ChatGPT jako doradcy może skończyć się poważnymi stratami.

Od stycznia imigranci będą musieli znać język angielski na poziomie A-Level

14 października przedstawiono w parlamencie brytyjskim projekt ustawy, który jeszcze bardziej zradykalizuje zasady dotyczące imigracji. W tym wymagania językowe.

Eskalacja przemocy w Londynie. Brutalny gwałt, strzelaniny i ranny nastolatek.

W miniony weekend Londyn ponownie znalazł się w centrum niepokojących doniesień o przemocy. W różnych częściach miasta doszło do serii brutalnych zdarzeń — od gwałtu w Camden, przez strzelaninę w Enfield, po kolejne ataki nożem w południowych i zachodnich dzielnicach

Przeczytaj także