Niedawno na łamach „Polish Express” pisaliśmy o tym, że rodzice z North Yorkshire aż dwukrotnie zabrali dzieci na wakacje w trakcie roku szkolnego, za co zapłacili grzywnę w wysokości £480, ale za to zaoszczędzili na tańszych biletach aż £8000. Teraz okazuje się, że w Wielkiej Brytanii jest więcej takich rodzin, które podejmują ryzyko i wyjeżdżają z dziećmi na wakacje w trakcie nauki, bo inaczej trudno byłoby im takie wyjazdy sfinansować.
Wakacje w trakcie roku szkolnego – w UK decyduje się na nie coraz więcej rodziców
Ceny wakacji w sezonie letnim dla wielu rodzin są zwyczajnie zaporowe, dlatego coraz więcej rodziców decyduje się na wyjazd w trakcie roku szkolnego, żeby dać sobie i swoim pociechom należycie odpocząć. To przypadek m.in. Rachel Smith, która regularnie zabiera swoje dzieci – Braydena i Eliannę – na wakacje do hiszpańskich kurortów w trakcie roku szkolnego. Za wyjazdy na Ibizę, Majorkę i do Magaluf, i za nieuprawnione zabieranie dzieci ze szkoły, Brytyjka zapłaciła już setki funtów kary. Ale to ją nie zraziło i na razie nie zrazi, ponieważ, jak mówi, na podróżach poza sezonem wakacyjnym młoda mama zaoszczędziła przynajmniej 10 000 funtów.
W trakcie kryzysu trzeba sobie jakoś radzić
Obecny kryzys kosztów życia prawdopodobnie jeszcze zintensyfikuje wyjazdy na wakacje w trakcie szkolnych semestrów. Rachel Smith nie ukrywa, że zabiera swojego 11-letniego syna i 9-letnią córkę na wakacje w maju lub czerwcu, ponieważ tylko w zeszłym roku zaoszczędziła w ten sposób 3000 funtów. Brytyjka, która wychowuje dzieci samotnie mówi, że choć regularnie otrzymuje za swoje zachowanie grzywny w wysokości 60 funtów za dziecko, to jest to „nic w porównaniu z kosztami wakacji w okresie szkolnej przerwy”. – Chociaż mam dobrą pracę, to jako samotnie pracujący rodzic po prostu nie mam pieniędzy, aby zabrać dzieci na wakacje podczas wakacji szkolnych. Koszty są skandaliczne. Dlaczego ludzie, a przede wszystkim dzieci, mają być karani za to, że nie stać ich na zapłacenie 5000 funtów za sierpniowe wakacje? Naprawdę ciężko pracuję, podobnie jak moje dzieci, dlaczego nie mielibyśmy pojechać na rodzinne wakacje? Dlaczego niektóre dzieci miałyby przegapić te doświadczenia, a mogłyby pojechać tylko dzieci, których rodzice mogą sobie na to pozwolić? Ceny są podwójne, a nawet potrójne w okresie wakacyjnym w porównaniu z sezonem szkolnym. Jeśli uważnie przyglądasz się kalendarzowi szkolnemu i upewniasz się, że nie wpływa to na edukację twojego dziecka, to myślę, że to jest w porządku – wyjaśnia młoda mama.
Rodzina z North Yorkshire została ukarana wysoką grzywną
Rodzina z North Yorkshire, o której pisaliśmy niedawno, została ukarana za zabranie dzieci na wakacje w trakcie semestru grzywną wysokości £480. Ale niewiele sobie z tego zrobiła, ponieważ na tańszych biletach zaoszczędziła aż £8000. Szkoła, z której dzieci zostały zabrane na dwutygodniowe wyjazdy w 2018 i 2022 roku do Disney World na Florydzie, postanowiła ukarać rodziców, a przecież wyjazd w trakcie roku szkolnego kosztował ich 5-osobową rodzinę £3700 a nie £12 000.
Ojciec rodziny, Paul Benson, poskarżył się w mediach, że w Wielkiej Brytanii zabranie dzieci na wakacje poza sezonem, żeby spędzić z nimi trochę czasu, jest traktowane jak „przestępstwo”. – Nie zmartwiła nas tak bardzo grzywna, ale grzywna nam unaoczniła, że spędzanie czasu z rodziną jest przestępstwem. Nauczyciele przypominali nam, że wpływa to na ich edukację, a ich edukacja ucierpi w rezultacie tychże wakacji. A przecież nasze najstarsze dziecko otrzymało jedne z najlepszych wyników w egzaminach SATS. Było to więc sprzeczne z tym, co przez cały czas mówili. Po prostu uznaliśmy to za ogromny cios wymierzony w nas – zaznaczył w mediach 35-letni tata. I dodał: – Moja żona powiedziała mi, że wydaje się, że tylko uprzywilejowani ludzie mogą mieć wakacje – ci super zarabiający, których stać na wyjazd. To nie są równe szanse.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk: