Ryanair odwołuje loty ze Stansted do kolejnego europejskiego miasta

Ryanair odwołał loty do niektórych europejskich miast z powodu zbyt dużych opłat i podatków lotniczych. Teraz tani przewoźnik poinformował, że rezygnuje z lotów Legolandu (czyli do i z Aalborga w Danii).

W ubiegłym miesiącu Ryanair potwierdził, że latem tego roku ograniczy loty do i z siedmiu regionalnych lotnisk w Hiszpanii. Przyczyną są zbyt duże opłaty. W ten sposób irlandzkie linie lotnicze zaprzestały swojej działalności w Jerez i Vallodolid. Ponadto ograniczyły loty do i z Vigo, Santiago de Compostela, Saragossy, Santander i Asturii.

- Advertisement -

Ryanair odwołuje loty

Decyzja przewoźnika dotycząca Hiszpanii podyktowana była opłatami wprowadzonymi przez kontrolowanego przez państwo operatora lotniskowego, Aena. W ten sposób Ryanair odwołuje loty na 12 trasach. Zmniejsza także przepustowość o 18 proc. Ponadto likwiduje w ten sposób 800 000 miejsc pasażerskich.

Linie lotnicze (nie tylko Ryanair) mają problem już od dłuższego czasu z opłatami pobieranymi przez Aaena.

Dyrektor generalny irlandzkich linii, Eddie Wilson skrytykował Aenę za jej decyzje twierdząc, że nie wspiera „regionalnego wzrostu Hiszpanii”. A zamiast tego skupia się na zagranicznych inwestycjach w lotniska na Karaibach, w Wielkiej Brytanii i obu Amerykach.

– Odmowa Aeny dotycząca zachęcenia linii lotniczych do wykorzystania przepustowości z potencjałem na swoich regionalnych lotniskach, zmusiła Ryanaira do relokacji samolotów. A także przeniesienia lotów na bardziej konkurencyjne rynki europejskie, takie jak Włochy, Szwecja, Chorwacja, Węgry i Maroko. Gdzie rządy aktywnie wspierają wzrost gospodarczy – powiedział Wilson.

Wycofanie lotów ze Stansted do kolejnego europejskiego miasta

Niedawno Ryanair podjął decyzję o odwołaniu lotów do kolejnego europejskiego miasta. Irlandzki przewoźnik nie będzie już latał ze Stansted do Aalborg w Danii. Jest to związane z tym, że Dania ogłosiła nowe podatki lotnicze.

Podatek wprowadził opłatę w wysokości 50 DKK (czyli 6,70 EUR) dla wszystkich pasażerów odlatujących z Danii. Opłatę tę pokrywają linie lotnicze.

Rzecznik linii powiedział:

– Jesteśmy bardzo rozczarowani informując o zamknięciu naszej dwusamolotowej bazy Billund i naszych operacji lotniczych w Aalborg od końca marca. Ale nie mamy innego wyboru po krótkowzrocznej decyzji rządu duńskiego o wprowadzeniu szkodliwego podatku lotniczego od stycznia 2025 roku.

Odwołanie lotów do Aalborg poskutkuje zmniejszeniem liczby miejsc pasażerskich o 1,7 mln do i z miasta. Znikną 32 trasy i dwa bazujące tam samoloty Ryanaira.

Natomiast pilotom i załodze Ryanaira w Bullund zaoferowano transfery w ramach sieci linii lotniczych. Ponadto wycofanie się irlandzkich linii z duńskiego lotniska pozwoli rozwinąć skrzydła innej linii – KLM. Niestety najprawdopodobniej ten przewoźnik, oferujący loty z Dublina do Aalborga, podniesie ceny.

Nadal do miasta będzie latało British Airways. Jednak pasażerowie muszą liczyć się ze wzrostem cen z powodu spadku podaży.

Cios dla fanów Lego

Wycofanie się popularnego przewoźnika z duńskiego lotniska i wzrost cen biletów pozostałych linii będzie ciosem dla fanów Lego, którzy odwiedzają słynny Park Legoland w mieście.

Ryanair odwołuje loty do Legolandu / fot. Getty Images
Ryanair odwołuje loty do Legolandu / fot. Getty Images

Jest to tak naprawdę największa atrakcja turystyczna Danii. Ten park rozrywki otwarto w 1968 roku. Znajdują się w nim nie tylko miniatury prawdziwych budowli architektonicznych, ale też kolejki, akwarium, strzelnica i mini zoo. Sam park zajmuje powierzchnię 123 000 m2, a rocznie przyciąga ponad 3 mln odwiedzających.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

3 grupy osób najbardziej dotknięte zamrożeniem progów podatkowych

Kto zapłaci najwięcej za fiskalną strategię rządu? Analiza wskazuje na trzy wyraźnie wyodrębnione grupy, które szczególnie odczują konsekwencje tej decyzji. Oto 3 grupy osób najbardziej dotknięte decyzją budżetową Rachel Reeves

Chaos na kolei przed samymi świętami. Strajk, śnieg i remonty

Podróżni muszą mierzyć się z problemami, które z każdym dniem narastają. Strajki, śnieżne wichury i szeroko zakrojone prace remontowe zbiegły się w jednym czasie, tworząc sytuację, którą media i eksperci coraz częściej określają mianem chaos na kolei w UK.

8 grup osób, którym przysługują darmowe przejazdy komunikacją miejską

Transport publiczny w Londynie jest jednym z najbardziej rozbudowanych systemów miejskich na świecie. Dla wielu mieszkańców codzienne podróże są niezbędne. Jednak ich koszty mogą być znaczące. Dlatego Transport for London (TfL) oferuje specjalne przepustki dla wybranych grup.

Co czwarty lekarz korzysta z AI. Zwykle bez przeszkolenia

Portal Sky News przekazał, że brytyjska medycyna rodzinna znalazła się w punkcie zwrotnym: generatywna sztuczna inteligencja dziś staje się elementem codziennej praktyki klinicznej. Co czwarty lekarz rodzinny przyznaje, że korzysta z narzędzi takich jak ChatGPT w trakcie pracy – mimo że zdecydowana większość nie przeszła oficjalnego szkolenia.

Polacy dyskryminowani na rynku wynajmu mieszkań

Na rynku wynajmu mieszkań w Holandii dyskryminowani są Polacy, wraz z Turkami, Marokańczykami i innymi imigrantami.

Przeczytaj także