Komisja Europejska i europosłowie wszystkich ugrupowań europarlamentu skrytykowali w ostrych słowach irlandzkie linie lotnicze Ryanair za odwołanie tysięcy lotów.
Unijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc przypomniała, że pasażerowie powinni pamiętać, że ich loty podlegają ochronie prawa europejskiego. Powiedziała też, że ważne jest, aby wszyscy byli świadomi, że mogą egzekwować to prawo. Chodzi tu przede wszystkim o odszkodowanie, zwrot pieniędzy za bilet, czy o zmianę trasy lotu, żeby dotrzeć do miejsca destynacji.
Z kolei Komisja Europejska zwróciła się z apelem do rządów państw członkowskich, żeby te bacznie przyglądały się sprawie, ponieważ obywatele powinni wiedzieć, że mogą korzystać ze swoich praw. Bulc dodała też, że Komisja Europejska wysłała do władz linii Ryanair list, w którym domaga się informowania pasażerów z odpowiednim wyprzedzaniem o problemach, czy odwołanych lotach, a także o możliwości skorzystania ze zmiany trasy oraz o przysługujących odszkodowaniach.
"Oczekujemy, że wszystkie linie lotnicze w Europie będą w pełni przestrzegać reguł europejskich" – powiedziała komisarz Violeta Bulc.
Europosłanka Deirdre Clune z Europejskiej Partii Ludowej przypomniała natomiast, że Ryanair w znaczący sposób skorzystał z liberalizacji rynku lotniczego na terenie Unii Europejskiej i z tego względu powinien zwracać szczególną uwagę na obowiązujące w nim przepisy. Pozostali europosłowie wypowiadali się w podobnym i zgodnym tonie.
Poseł Ismail Ertug dodał, że "należy również zadać pytanie, gdzie był irlandzki urząd lotnictwa cywilnego, bo przecież on odpowiada za udzielanie licencji. Coś poszło nie tak. Być może jest tak, że warunki zatrudnienia pilotów powodują te problemy".
Europoseł Kosma Złotowski z Europejskich Konserwatystów i Reformatorów powiedziała: "Ryanair jest liderem rynku tanich linii lotniczych, a oprócz dużych zysków z taką pozycją wiąże się też odpowiedzialność. Chaos informacyjny związany z odwołaniem tysięcy połączeń powoduje uzasadniony niepokój pasażerów. Nie do przyjęcia jest sytuacja, w której Ryanair unika lub nie w pełni realizuje obowiązki, jakie ciążą na nim w przypadku odwołania lotów, szczególnie jeśli chodzi o zapewnienie pasażerom alternatywnego połączenia".
Oburzenie europarlamentarzystów to konsekwencja odwołania ponad 18 tys. lotów, do którego doszło w połowie września. Władze linii twierdzą, że są przygotowane na wypłatę odszkodowań w wysokości 25 mln euro, a powodem odwołania lotów miały być błędy w planowaniu urlopów pilotów. Oprócz tego przewoźnik zagwarantował pasażerom, których loty zostały odwołane propozycje alternatywnej podróży, pełnego zwrotu kosztów a także vouchery o wartości 40 lub 80 euro. Ponadto klienci, których loty zostały odwołane otrzymali wiadomość mailową, w której zostali powiadomieni o zmianach, które mają nastąpić od 5 tygodni do 5 miesięcy.