Setki tysięcy pracowników będzie monitorowanych w trakcie pracy zdalnej przy pomocy kamery? Światowy gigant szykuje zmiany

Fot. Getty

Czy pracodawca ma prawo „śledzić” pracowników w ich własnym domu i za pomocą kamery internetowej monitorować, czy na pewno pracują? Na to pytanie trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć, ale pewien światowy gigant świadczący usługi z zakresu obsługi klienta oraz wsparcia technicznego, właśnie przymierza się do takiego rozwiązania. 

- Advertisement -

Mowa tu o Teleperformance – światowym liderze w zakresie obsługi klienta, wsparcia technicznego oraz sprzedaży dla rynków B2B i B2C, który zatrudnia na całym świecie ponad 380 000 ludzi w 34 państwach. Jak podaje dziennik „The Guardian”, przedsiębiorstwo przymierza się do wprowadzenia monitoringu swoich pracowników w czasie, gdy pozostają oni na pracy zdalnej. Specjalne kamerki internetowe miałyby pokazywać, czy pracownicy rzeczywiście pracują, czy też na przykład jedzą, wpatrują się w swoje telefony albo w ogóle odchodzą od biurka w trakcie wykonywania swoich obowiązków zawodowych. Kamerki mają częściowo służyć do spotkań zespołów i do przeprowadzania szkoleń, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że mają one być połączone ze sztuczną inteligencją zdolną wychwycić, czy pracownik w danym momencie znajduje się przed ekranem komputera i czy realnie pracuje. Jeśli w wyniku losowego skanowania pracowników pozostających na pracy zdalnej system wykryje jakieś „naruszenie”, to wyśle zdjęcie z „dowodem” do managera konkretnego zespołu. Zdjęcie będzie mogło być przechowywane przez managera do 20 dni. 

 

 

 

Monitoring obejmie 10 000 pracowników w UK?

Wiele wskazuje na to, że kamery połączone ze sztuczną inteligencją już wkrótce mogą zacząć monitorować pracę ok. 10 000 pracowników pozostających na pracy zdalnej w UK. Gdy system zacznie działać, to pracownik będzie musiał poinformować pracodawcę i każdej potrzebie odejścia od biura (np. w celu skorzystania z toalety lub wzięcia przerwy na lunch).  System ma natomiast rejestrować i zgłaszać nie tylko brak pracownika przed komputerem, ale też na przykład fakt spożywania przez niego posiłku (w call centre jest to zabronione) albo przerwę w używaniu klawiatury czy myszki. 

W Wielkiej Brytanii Teleperformance obsługuje m.in. rządowe departamenty zdrowiai edukacji, NHS Digital, the Student Loans Company, RAF, Royal Navy, a także Vodafone, eBay, Aviva czy Volkswagen.

 

Teksty tygodnia

W tych dzielnicach Londynu aż strach wyjść na ulicę

Ubiegły rok zakończył się wzrostem liczby ofiar śmiertelnych na drogach w Wielkiej Brytanii – zginęły 1 633 osoby, o 1 proc. więcej niż rok wcześniej – i o 1 proc. za dużo.

Na lotnisku w UK rozbił się samolot. Zamienił się w kulę ognia

Po starcie z lotniska London Southend rozbił się samolot. Świadkowie mówią, że po zderzeniu z ziemią maszyna zamieniła się w „kulę ognia”.

Urząd Skarbowy poluje na “Łowców Pokemonów”…

… a dokładniej na kolekcjonerów kart z Pokemonami. HMRC grozi osobom zbierającym karty grzywną i przypominają, że ich również dotyczą przepisy podatkowe. “Łowcy Pokemonów” wpadli w oko Urzędowi Skarbowemu w UK

Niepokojące dane. Ataki kwasem w Wielkiej Brytanii są coraz częstsze

W Wielkiej Brytanii rośnie liczba ataków kwasem. W ciągu roku ich liczba wzrosła o 10 procent – według danych organizacji Acid Survivors Trust International (ASTI), w 2024 roku odnotowano 498 takich przypadków, podczas gdy rok wcześniej było ich 454.

10 razy wyższy podatek dla właścicieli aut spalinowych

Rząd Wielkiej Brytanii znalazł kolejne, efektywne źródło dochodu -...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie