Nawet 100 obywateli Unii Europejskiej mieszkających na stałe na Wyspach mogło otrzymać w ostatnich dniach list z Home Office wzywający ich do opuszczenia kraju. W sprawie głos zabrała sama Theresa May, która powiedziała, że musiało dojść w tym wypadku do „nieszczęśliwego błędu”!
O tym, że listy deportacyjne trafiły z Home Office do blisko 100 imigrantów z Unii, którzy na stałe żyją i pracują w Wielkiej Brytanii, pisaliśmy wczoraj. Przedstawiliśmy Wam historię Finki, która na Wyspy przeprowadziła się wraz z mężem Brytyjczykiem w sierpniu zeszłego roku i która podjęła legalną pracę na uczelni Queen Mary University w Londynie. Home Office uznało jednak, że Finka nie spełnia wymogów, które pozwoliłyby jej pozostać na Wyspach, dlatego musi się liczyć z deportacją. „Została podjęta decyzja o usunięciu Cię z Wielkiej Brytanii zgodnie z art 10. ustawy o imigracji i azylu z 1999 roku” – przeczytała w adresowanym do siebie liście Dr Eva Joanna Holmberg, która, paradoksalnie, specjalizuje się we wczesnej historii Wielkiej Brytanii.
Chcą płacić imigrantom 9 tysięcy funtów za opuszczenie Wielkiej Brytanii!
Teraz Evę Holmberg oraz niemal 100 innych imigrantów – obywateli krajów Unii Europejskiej, za błąd Home Office przeprosiła sama premier Theresa May. – To był nieszczęśliwy błąd popełniony przez Home Office. Rozumiem, że [urzędnicy] zadziałali szybko, żeby skontaktować się z tymi wszystkimi ludźmi i żeby zapewnić ich, że nie zostaną deportowani. A ja chcę zapewnić obywateli państw unijnych tutaj, w Zjednoczonym Królestwie, że ich prawa i status się nie zmienił – oznajmiła premier May w krótkim wywiadzie dla dziennikarzy.
Stanowisko w tej sprawie zajęło także brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. – „Niewielka liczba listów została wysłana przez pomyłkę, a departament pilnie sprawdza, jak to się stało. Podkreślamy jasno, że prawa unijnych obywateli żyjących w Zjednoczonym Królestwie pozostają bez zmian” – czytamy w oświadczeniu MSW. ac
Przeciek z Home Office: Imigranci z UE będą mogli swobodnie wjeżdżać do UK!