Oskarżony o ekshibicjonizm Polak tłumaczył się angielskiej policji, że tylko się opalał.
Jak czytamy na łamach lokalnego serwisu "Heresford Times" przed sądem Worcester Crown Court stanął Krzysztof R. 63-latek jest sądzony nie tylko w sprawie ekshibicjonizmu, ale również posiadania ostrych przedmiotów (dwóch noży kuchennych). Co się wydarzyło? 19 maja przy drodze A44 w pobliżu Wood Norton Hotel w Evesham świadkowie mieli zauważyć całkiem nagiego mężczyznę. Nieco starszy pan miał znajdować się za żywopłotem przy ścieżce dla pieszych. Po tym, jak policja pojawiła się na miejscu w torbie, którą miał ze sobą, znajdowały się dwa noże kuchenne.
- Przeczytaj także: Polak porażony paralizatorem podczas pościgu i aresztowany w Irlandii Północnej w związku ze śmiercią 20-letniej Polki
Nie tylko był nagi, ale także "uzbrojony" w dwa noże
Wobec postawionych zarzutów nasz rodak tłumaczył się, że jego celem nie było obnażanie się publiczne. Po prostu, z powodu upalnej pogody postanowił się poopalać i całkiem przypadkiem ktoś go zauważył, w przysłowiowym "stroju Adama". Z pomocą polskiego tłumacza R. przed sądem wyraźnie zaprzeczył "ekspozycji swoich genitaliów z zamiarem, aby ktoś je zobaczył".
Kolejna rozprawa w tej sprawie ma się odbyć dopiero 7 grudnia, co jest spowodowane przez trwającą pandemię. Oprócz zarzutów związanych z ekshibicjonizmem nasz rodak będzie sądzony w sprawie posiadania dwóch noży w miejscu publicznym. Polak tłumaczył się, że są mu one potrzebne do… kopania cebuli.
Nasz rodak został zwolniony z aresztu i czeka na proces
- Polecane: Polak jadąc pod prąd spowodował wypadek – zabił mężczyznę, który 2 tyg. wcześniej wziął ślub
Do czasu rozprawy mężczyzna został zwolniony z aresztu. Kaucji nie wyznaczono, wystarczy, żeby będzie przebywał pod adresem znany lokalnej policji.