Za bezcelową jazdę po mieście dostaniesz mandat

W Niemczech porządek i cisza to wartości stojące na równi z miłością do motoryzacji. Niemieckie przepisy bardzo restrykcyjnie podchodzą do uciążliwego hałasu w miastach.

Zgodnie z par. 30. niemieckiego kodeksu drogowego (Straßenverkehrsordnung – StVO), jazda po mieście bez celu może skończyć się mandatem w wysokości 100 euro. Jeśli policjant uzna, że kierowca nie potrafi uzasadnić swojej jazdy, a jego zachowanie jest uciążliwe dla innych, ma pełne prawo nałożyć karę.

- Advertisement -

100 euro za lans! Policja ściga pozerów samochodowych

Szczególną uwagę niemieccy funkcjonariusze poświęcają tzw. pozerom samochodowym, czyli osobom, które jeżdżą sportowymi autami wyłącznie po to, by się pokazać. Często są to młodzi kierowcy krążący ulicami bez celu i powodujący hałas oraz zakłócający spokój mieszkańców. Zjawisko to nasila się szczególnie w większych miastach, takich jak Hanower czy Monachium.

Tamtejsza policja regularnie organizuje kontrole przy użyciu sonometrów – urządzeń mierzących poziom dźwięku emitowanego przez układy wydechowe. Jeśli pomiar wykaże przekroczenie norm hałasu, kierowca może nie tylko zapłacić mandat, ale nawet stracić dowód rejestracyjny.

Policjant zdecyduje, kiedy jazda staje się uciążliwa

Par. 30. StVO zakazuje zachowań powodujących zbędny hałas lub zanieczyszczenie powietrza. Obejmuje to m.in. pozostawianie włączonego silnika bez potrzeby, nagłe przyspieszanie czy gwałtowne redukcje biegów. Nie określono odgórnie, ile przejazdów w tę i z powrotem wystarczy, by zostać ukaranym – decyzja zależy od oceny policjanta.

jazda po mieście
Policjanci często poruszają się nieoznakowanymi radiowozami / fot. Shutterstock.com

Mandat w wysokości 100 euro grozi każdemu, kto logicznie nie uzasadni, po co porusza się po danym terenie. Dodatkowe 80 euro kary można otrzymać, jeśli auto jest zbyt głośne.

Niemiecki porządek ponad wszystko

Warto pamiętać, że te przepisy obowiązują w całych Niemczech, a tamtejsze służby są znane ze swojej skrupulatności. Policjanci często poruszają się nieoznakowanymi pojazdami, z których obserwują kierowców sportowych aut i reagują natychmiast, gdy dochodzi do zakłócenia ciszy. Dlatego bezcelowa jazda po mieście bywa droga.

Dla porządku publicznego i komfortu mieszkańców Niemcy nie tolerują żadnych odstępstw – nawet jeśli komuś wydaje się, że „niewinna przejażdżka” nikomu nie szkodzi. W praktyce oznacza to, że kierowcy chcący po prostu pojeździć dla przyjemności muszą robić to z wyjątkową rozwagą.

Przeczytaj także

5 najdziwniejszych kalendarzy adwentowych jakie już znaleźć można w sklepach

Czekoladki w świątecznych kształtach to przeszłość. Teraz w okienkach znaleźć można kosmetyki, energetyki a nawet zabawki erotyczne. Są też kalendarze dedykowane… zwierzętom domowym. Oto 5 najdziwniejszych kalendarzy adwentowych, jakie znaleźliśmy w marketach.

Koniec z prawem do niemieckiego obywatelstwa po 3 latach pobytu

30 października zniesiono procedurę, która umożliwiała imigrantom ubieganie się o obywatelstwo niemieckie po 3 latach pobytu w kraju.

W tych zawodach deficytowych w Niemczech zatrudnia się głównie imigrantów

Imigranci w Niemczech obsadzają wiele sektorów, w których występuje niedobór pracowników. Niemiecka gospodarka ma z ich strony duże wsparcie.

25 % wierzy w “tajemne siły” rządzące państwem. Kryzys zaufania do władzy w praktyce

Kto rządzi państwem? Czy tajemne siły kierują decyzjami polityków? Media kłamią a rządzący to marionetki? Tak uważa 1/4 obywateli Niemiec. Czy to naturalna tendencja czy potężny kryzys zaufania?

Kryzys chipowy uderza w motoryzację. Będą przestoje i zwolnienia?

Niemiecki przemysł samochodowy kolejny raz stanął w obliczu zagrożenia przerwami produkcyjnymi. Powodem są problemy z dostawami półprzewodników od firmy Nexperia. Stowarzyszenie Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) ostrzega, że sytuacja może doprowadzić do ograniczeń w produkcji, a nawet do przestojów w fabrykach.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport