Zasady podróży z psem lub kotem z UK do Polski

Jak wyglądają obecne regulacje związane z przemieszczaniem zwierząt domowych z Wielkiej Brytanii do krajów Unii Europejskiej, w tym do Polski? Wyjaśniamy!

Na jednej z grup na FB zrzeszających Polaków w UK pojawiło się zapytanie następującej treści:

- Advertisement -

Kochani może ktoś pomoże. Chce przewieźć zwierzaka do Polski. Problem w tym, że zmieniłam miasto i nikt z tutejszego miasta nie chce mi wystawić certyfikatu. Twierdzą ze trzeba psa rejestrować, muszą wszystko posprawdzać, co się wiąże z dużymi kosztami. Powrót do starego miasta z psem również się wiąże z dużymi kosztami. Wiem ze można na granicy wyrobić, ale przewoźnicy się w to nie bawią, bo jest problem z odbiorem i chcą, żebym już miała gotowy. Czy ktoś może coś poradzić? Dam radę to wszystko jakoś ominąć? W miarę szybkim czasie. Dziękuję za odpowiedzi.

Podróżowanie z domowym pupilem po Brexicie

Jak wiadomo, po 1 stycznia 2021 roku w stosunku do Polski i innych krajów unijnych, Wielka Brytania stała się tzw. państwem trzecim. W związku z tym wiele kwestii uległo skomplikowaniu. To, co w czasach, gdy UK była częścią UE, uchodziło za coś naturalnego, teraz może wiązać się z dodatkowymi regulacjami, przepisami, biurokracją i koniecznością dostosowania się do pewnych zasad. Ot, efekt Brexitu.

Nie inaczej stało się w przypadku przemieszczania zwierząt towarzyszących: psów, kotów, ale także fretek. Jakie zasady panują w tej kwestii? Czego należy przypilnować, jadąc z UK do Polski ze swoim pupilem? Przede wszystkim zaznaczmy, iż nie da rady „wszystkiego tego jakoś ominąć”. Formalności trzeba dopełnić, i wbrew temu, co pisze nasza rodaczka, opłata za wydanie certyfikatu pupilowi wcale nie jest taka droga, ale nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo może zdarzyć się, że w takim wypadku zapłacimy więcej.

O czym trzeba pamiętać przed wybraniem się z podróż z psem lub kotem z UK do PL?

Jak czytamy na stronach Głównego Inspektoratu Weterynarii „zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym Komisji (UE) 2020/2016, Zjednoczone Królestwo (*bez Irlandii Północnej) będzie wymienione w części 2 załącznika II do rozporządzenia 577/2013″. W praktyce oznacza to, iż „w przypadku niehandlowego przemieszczania w ramach podróży ze zwierzętami z Wielkiej Brytanii do UE” musimy dopilnować trzech rzeczy:

– prawidłowego oznakowania zwierzęcia,
– ważnym szczepienie przeciwko wściekliźnie,
– świadectwie zdrowia wydanym przez weterynarza (do okazania przy każdorazowym wjeździe do UE).

UWAGA! Jak czytamy na stronach GIW „paszport wydany w Wielkiej Brytanii nie jest dokumentem umożliwiającym wjazd na teren UE”, w związku z czym konieczne jest właśnie zdobycie świadectwa zdrowia.

„Zwierzęta, które wyjadą z UE na ważnym, należycie wypełnionym unijnym paszporcie, mogą powrócić do Unii na podstawie ww. dokumentu (pod warunkiem że szczepienie przeciwko wściekliźnie wykonane przed opuszczeniem UE będzie nadal ważne)”.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Gdzie w Londynie najłatwiej dogadać się po polsku?

Londyn uchodzi za jedno z najbardziej wielojęzycznych miast świata. Sprawdź, w których dzielnicach najłatwiej dogadać się po polsku.

Lidl stworzy 100 miejsc pracy

Sektor detaliczny wpływa na dynamikę lokalnego rynku pracy w Irlandii Północnej. Lidl zainwestuje kilkadziesiąt milionów funtów i utworzy kolejne miejsca pracy.

Rzeczy dla dzieci w samolocie – co można zabrać na pokład Ryanaira bez opłat

Podróżowanie z małymi dziećmi często wiąże się z dodatkowymi wyzwaniami. Natomiast koszty przewozu bagażu mogą szybko rosnąć. Ryanair wprowadził niedawno jasne zasady dotyczące rzeczy dla dzieci w samolocie.

Chcesz przewieźć prezenty w bagażu podręcznym? Ryanair ostrzega

Ryanair ostrzegł pasażerów przewożących prezenty świąteczne w bagażu podręcznym. Warto o tym pamiętać, aby uniknąć problemów.

Rząd po cichu dokręca śrubę przedsiębiorcom i konsumentom

Najnowszy budżet jest postrzegany przez część przedsiębiorców jako kolejny etap fiskalnego ataku.

Przeczytaj także