Zwolnienia w niemieckiej branży motoryzacyjnej. Co zrobią polscy pracownicy?

Audi i Volkswagen już ogłosiły znaczącą redukcję liczby  pracowników. Jednak cała niemiecka branża motoryzacyjna, przez lata uchodząca za filar gospodarki tego kraju, zmaga się obecnie z poważnym kryzysem.

Transformacja sektora w kierunku elektromobilności, rosnące koszty produkcji oraz skutki globalnych kryzysów gospodarczych wywierają presję na koncerny motoryzacyjne. W efekcie wiele zakładów ogłasza plany zwolnień, które dotkną także licznych Polaków zatrudnionych w fabrykach w Niemczech.

- Advertisement -

Kryzys branży samochodowej

Wyzwania, przed którymi staje niemiecki przemysł motoryzacyjny, mają charakter zarówno globalny, jak i lokalny. Niektórzy eksperci mówią wręcz o zapaści całej branży i konieczności poczynienia radykalnych zmian, aby ocalić niemiecką produkcję samochodów. Wiele mówi się także o tym, że istotnym zagrożeniem są chińscy producenci aut, przez lata lekceważeni przez Niemców. Produkują oni bowiem samochody znacznie tańsze, które coraz mniej odbiegają standardem od niemieckich, a pod względem zaawansowania technologicznego może nawet wyprzedzają niemieckie produkcje. 

Niemieckie marki takie jak Audi czy BMW, do niedawna symbol trwałości, jakości i niezawodności, coraz bardziej rozczarowują konsumentów.

Ponadto do problemów przyczyniły się wymagania UE, która nakłada surowe limity emisji spalin, co wymusza na producentach inwestycje w pojazdy elektryczne. Wprowadzenie nowych technologii wiąże się z redukcją miejsc pracy, ponieważ pojazdy elektryczne wymagają mniej części i prostszego montażu. Wzrost kosztów produkcji – energia i surowce w Europie drożeją, co osłabia konkurencyjność niemieckich fabryk wobec azjatyckich czy amerykańskich producentów. Spowolnienie gospodarcze: Inflacja i spadek siły nabywczej konsumentów wpływają na zmniejszenie popytu na nowe samochody, co odbija się na wynikach finansowych koncernów.

Zwolnienia w fabrykach

Wiele koncernów, takich jak Volkswagen, Mercedes-Benz czy BMW, ogłasza restrukturyzację, która obejmuje likwidację części zakładów lub redukcję zatrudnienia. Problem dotyczy także dostawców, jak Bosch czy ZF Friedrichshafen, którzy obsługują producentów samochodów. Volkswagen zapowiedział zamknięcie trzech fabryk. Z kolei Audi planuje redukcję zatrudnienia o 15%. Przełoży się to na zwolnienie około 4500 pracowników.

Według wstępnych szacunków, w najbliższych latach pracę w niemieckiej branży motoryzacyjnej może stracić nawet 250 tys. osób, w tym tysiące Polaków, którzy wyjechali do Niemiec w poszukiwaniu lepszych zarobków. Najbardziej zagrożone są regiony o dużej koncentracji fabryk, takie jak Bawaria, Badenia-Wirtembergia czy Dolna Saksonia.

Perspektywy dla polskich pracowników

Dla wielu Polaków zatrudnionych w niemieckich zakładach zwolnienia oznaczają konieczność poszukiwania alternatywnych miejsc pracy. 

Firmy w obliczu planowanych zwolnień, oferują pracownikom różne formy wsparcia finansowego, jednak są one dostępne głównie dla osób zatrudnionych od dłuższego czasu. Przykładowo Volkswagen proponuje odprawy dla pracowników z długim stażem oraz premie na odchodne. Firma chce także wykorzystać programy wcześniejszych emerytur.

Co stanie się z Polakami? Część z pracowników wyjedzie do Polski. Jednak w najgorszej sytuacji są osoby, od lat związane ze swoimi fabrykami lub takie które znajdują się tuż przed emeryturą. 

Istnieją jednak sektory, które mogą wchłonąć pracowników z doświadczeniem w motoryzacji:

  1. Produkcja komponentów do pojazdów elektrycznych: Niemcy inwestują w rozwój fabryk baterii i innych technologii związanych z elektromobilnością. Polscy specjaliści od montażu i logistyki mogą szukać zatrudnienia w tych rozwijających się sektorach.
  2. Praca w Polsce: W Polsce dynamicznie rozwija się sektor produkcji części motoryzacyjnych, a także centra usług wspólnych. Inwestycje LG Chem czy Stellantis w Polsce mogą być atrakcyjne dla powracających z Niemiec pracowników.
  3. Sektor budowlany i przemysłowy w Niemczech: Ze względu na brak rąk do pracy w innych gałęziach gospodarki, zwolnieni pracownicy mogą przekwalifikować się i podjąć pracę w budownictwie, przemyśle lub logistyce.
  4. Agencje pracy tymczasowej: Polscy pracownicy w Niemczech mogą skorzystać z ofert agencji zatrudnienia, które pomagają znaleźć pracę w nowych branżach.

Wsparcie dla zwolnionych pracowników

Polacy, którzy stracą pracę w Niemczech, mogą skorzystać z pomocy niemieckich urzędów pracy oraz z zasiłków takich jak niemiecki zasiłek dla bezrobotnych. Także w ramach unijnych programów dla osób poszukujących zatrudnienia, mogą szukać pracy w innych krajach. Dodatkowo niemieckie urzędy pracy oferują szkolenia i programy przekwalifikowania zawodowego, co może być szczególnie przydatne dla osób, które chcą dostosować swoje umiejętności i się przebranżowić. 

Kryzys w niemieckiej branży motoryzacyjnej to wyzwanie nie tylko dla tamtejszej gospodarki, ale także dla Polaków, którzy znaleźli zatrudnienie w fabrykach motoryzacyjnych. Jednak rozwój nowych sektorów oraz możliwość pracy w Polsce dają nadzieję na znalezienie alternatyw. Kluczem do sukcesu będzie elastyczność i gotowość do przekwalifikowania się, co może pozwolić na odnalezienie się w zmieniających się realiach rynku pracy.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Przeczytaj także

Niemcy masowo emigrują z Niemiec, Polacy niechętnie jeżdżą na Zachód

Niemcy od lat zmagają się z narastającą falą emigracji. O ile na początku poprzedniej dekady kraj opuszczało rocznie około 140 tys. obywateli, tak w 2024 roku liczba ta zbliżyła się już do 270 tys., a teraz mówi się nawet o 300 tys. wyjeżdżających.

Podwyżki dla Polaków w Niemczech. Berlin chce zatrzymać pracowników

Obecnie więcej Polaków wraca z Niemiec, niż wyjeżdża za pracą. Berlin postanowił jednak zmienić ten trend i na zachętę dać podwyżki. Czy okażą się jednak wystarczającą zachętą?

Niemcy doganiają Polskę. Też będą jeździć bez prawa jazdy w portfelu

Wkrótce niemieccy kierowcy wejdą w zupełnie nową erę mobilności. Od 2026 roku tradycyjne plastikowe prawo jazdy stanie się przeszłością, a jego cyfrowy odpowiednik będzie dostępny w telefonie. Rząd federalny zapowiedział zakończenie procesu digitalizacji do końca 2026 roku. Polska z podobnego rozwiązania korzysta od lat.

Niebezpieczna woda w kranach w Berlinie? PFAS wykryte w większości próbek

Eksperci zalecają, aby mieszkańcy zwracali uwagę na źródło wody i stosowali dodatkowe filtry. Natomiast władze lokalne powinny przyspieszyć kontrole. Czym są PFAS i dlaczego są niebezpieczne dla zdrowia?

Nawoływał do morderstw polityków i terroryzmu. Obywatel Polski i Niemiec aresztowany!

Martin S. prowadził w sieci kampanię nienawiści wymierzoną w czołowych niemieckich polityków, w tym kanclerza Olafa Scholza i byłą kanclerz Angelę Merkel. Na należących do niego portalach publikował tzw. „wyroki śmierci” wydane przez siebie. Ujawniał również listy z danymi osobowymi potencjalnych ofiar.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport