Mieszkańcy Wysp planujący tegoroczne wakacje z niecierpliwością czekali na decyzję brytyjskiego rządu dotyczącą – jak sądzono – włączenia kolejnych krajów na tzw. „green list”. Niestety rząd zaskoczył wszystkich przez zdjęcie jedynego kraju, który znajdował się do tej pory na zielonej liście, czyli Portugalii.
W maju wprawdzie Wielka Brytania zniosła zakaz podróży zagranicznych w celach rekreacyjnych, jednak wprowadzony system sygnalizacji świetlnej nadal daje rządowi możliwość restrykcyjnego podejścia do podróżowania za granicę.
- Przeczytaj koniecznie: UE ponownie opóźnia decyzję o dodaniu UK do „białej listy”. Czym jest unijna „white list” i kiedy UK na nią trafi?
Co zmienia się dla podróżnych?
Podczas gdy mieszkańcy Wysp czekali na dodanie kolejnych krajów do tzw. „green list”, na której znajdowała się do tej pory tylko Portugalia, rząd zdecydował nie tylko o niedodawaniu żadnych krajów do zielonej listy, ale postanowił także zdjąć z niej Portugalię i włączyć na tzw. „amber list”. Oznacza to, że podróżni, którzy postanowili spędzić urlop w Portugalii, muszą po powrocie poddać się 10-dniowej kwarantannie.
Jakie kraje zostały dodane do red i amber list?
Do listy czerwonej z kolei dodano siedem krajów – Afganistan, Bahrajn, Kostarykę, Egipt, Sri Lankę, Sudan, Trinida i Tobago. Podróżni wracający z państw znajdujących się na tzw. „red list” muszą przejść kwarantannę w hotelu zostając w nim na 11 nocy, co kosztuje 1750 funtów za osobę.
Zmiany ogłoszone w czwartek przez rząd wejdą w życie o godzinie 04:00 we wtorek w przyszłym tygodniu. W związku z zaskakującą decyzją rządu o zdjęciu Portugalii z zielonej listy, wielu urlopowiczów z UK będzie starało się jeszcze przed wtorkiem wrócić do kraju, aby uniknąć przymusowej 10-dniowej kwarantanny. Władze Portugalii skomentowały decyzję brytyjskiego rządu stwierdzając, że nie rozumieją „logiki” tego posunięcia. Brytyjski minister transportu, Grant Shapps uzasadnia ją niepokojącym wzostem zachorowań na mutację indyjską koronawirusa. Ministerstwo Transportu podało, że 68 przypadków zachorowań na tę mutację zidentyfikowano w Portugalii.