Fot. Getty
Minimalne ceny alkoholu w Szkocji i Walii przynoszą pozytywne efekty. Najnowsze badanie pokazuje, że spożycie napojów wysokoprocentowych w tych częściach UK spadło po wprowadzeniu nowych regulacji.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Newcastle i opublikowane na łamach prestiżowego czasopisma Lancet, wskazuje, że wprowadzenie minimalnych cen alkoholu przyniosło „trwały efekt” na statystyki spożycia w Szkocji oraz zaczyna dawać pozytywne skutki w Walii.
W celu sprawdzenia na ile efekt spadku popytu na alkohol jest trwały, w badaniu wzięto pod uwagę dane z lat 2015-2018 oraz z pierwszej połowy 2020 roku. Informacje zebrano na podstawie danych na temat 35 000 gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii.
Minimalna cena alkoholu w Szkocji i Walii
Po wprowadzeniu nowej polityki alkoholowej w Szkocji, sprzedaż piwa, wódki i wszystkich typów alkoholi wziętych łącznie, spadła o 7,7 proc. w porównaniu z północno-wschodnią Anglią. Jak podaje BBC, w maju 2018 roku Szkocja stała się pierwszym krajem na świecie, który wprowadził minimalną cenę za jednostkę alkoholu. Minimalna jednostkowa cena alkoholu w Szkocji obecnie wynosi 50 pensów.
Podobną politykę alkoholową wprowadziła Walia w marcu 2020 roku. W porównaniu z zachodnią Anglią, od momentu wprowadzenia minimalnej ceny za jednostkę alkoholu w Walii, odnotowano spadek sprzedaży o 8,6 proc. Dotyczy to wszystkich typów alkoholi wziątych łącznie – piwa, wina, wódki, whisky i innych trunków.
Anglia i Irlandia Północna nie wprowadziły podobnych regulacji, jednak organizacje pozarządowe naciskają władze, by poszły śladem Szkocji i Walii. Z kolei Republika Irlandii planuje wprowadzić minimalne ceny jednostkowe alkoholu od 1 stycznia 2022 roku.