Szczycący się ponad 2 miliardami użytkowników komunikator WhatsApp zaliczył kolejną poważną wpadkę za sprawą swojego właściciela. Okazało się, że nastąpił wyciek numerów telefonów wielu użytkowników aplikacji od Facebooka.
Na niewłaściwe zabezpieczenia aplikacji Whatsapp użytkownicy narzekają już od dawna, jednak tym razem dostęp do ich danych okazał się wyjątkowo prosty. Problem wykrył Athul Jayaram, który zauważył, że Google indeksuje numery telefonów użytkowników WhatsAppa i każdy bez problemu może sprawdzić, czy dany numer korzysta z aplikacji.
- Przeczytaj też: Ryanair znosi opłatę za zmianę rezerwacji lotu. Zobacz, kto i kiedy będzie mógł z tego skorzystać
Wyciek numerów telefonów
Wśród numerów telefonów, które okazały się dostępne dla każdego zainteresowanego, znajdują się także należące do Polaków. Wśród ofiar wycieku są te osoby, które udostępniły w funkcji „Kliknij i czatuj” znajomemu link „wa.me/48XXXXXXXXX” (XXXXXXXXX oznaczają numer telefonu).
Jak można sprawdzić, czy padło się ofiarą wycieku?
Jeśli posiadamy WhatsAppa warto sprawdzić, czy my także nie znaleźliśmy się wśród ofiar wycieku danych telefonicznych. Aby to zrobić, wystarczy wpisać w wyszukiwarce Google frazę: XXXXXXXXX site:wa.me „+48” (XXXXXXXXX odpowiadają naszemu numerowi telefonu). W przypadku numerów brytyjskich zmieniamy nr kierunkowy z „+48” na „+44”.