fot. Facebook
Właścicielka psa, który oślepł ze strachu wywołanego hukiem fajerwerków puszczanych w Bonfire Night, czyli Noc Guya Fawkesa, apeluje o zaprzestanie sprzedaży sztucznych ogni. Inna kobieta, której 18-tygodniowy szczeniak dostał ataku serca także w wyniku strachu wywołanego fajerwerkami, udostępniła petycję wzywającą do zweryfikowania regulacji dotyczących puszczania sztucznych ogni.
Noc Guya Fawkesa należy niewątpliwie do najgłośniejszych nocy w Wielkiej Brytanii, a dla zwierząt do najbardziej niepokojących. Podczas gdy zwolennicy sztucznych ogni bawią się na ulicach, zwierzęta słysząc huk fajerwerków przechodzą gehennę.
Właściciele zwierząt apelują o zaprzestanie tej tradycji. Jedną z takich osób jest 85-letnia Brytyjka, której suczka o imieniu Suzy tak wystraszyła się huku sztucznych ogni, że oślepła.
Kobieta powiedziała, że każda Noc Guya Fawkesa jest dla jej psa stresująca, ale ostatnia okazała się tragiczna w skutkach.
– Siedzieliśmy sobie i oglądaliśmy telewizję, gdy ktoś na zewnątrz zaczął odpalać fajerwerki. Suzy zawsze robi się bardzo niespokojna, gdy słyszy huk sztucznych ogni, próbuje wspinać się na ściany i chować w ciemnych kątach. Nie zauważyłam niczego aż do następnego dnia. Jej oczy wyglądały inaczej, więc zabrałam ją do weterynarza” – wyjaśniła kobieta.
Okazało się, że pies kobiety oślepł w wyniku bardzo silnego stresu.
Inna tragiczna historia wydarzyła się w Wombwell w południowym Yorkshire. Właścicielka 18-tygodniowego szczeniaka o imieniu Molly napisała na Facebooku: „W wyniku olbrzymiej ilości ogni sztucznych w rejonie Wombwell oraz Darfield ubiegłej nocy powodujących głośny huk straciliśmy naszego młodego teriera, który dostał ataku serca. Prosimy, myślcie o zwierzętach. Molly miała tylko 18 tygodni i zdechła ze strachu wywołanego hukiem fajerwerków”.
Przeczytaj też: W UK po raz pierwszy wykryto u kleszczy wirusa, którymi mogą zarażać ludzi
Kobieta udostępniła petycję, w której prosi o zrewidowanie zasad dotyczących użycia ogni sztucznych, aby lepiej chronić zwierzęta. Do tej pory podpisało ją ponad pół miliona osób.
W petycji możemy przeczytać: „Fajerwerki mogą wywołać poważny stres u zwierząt. Cierpią one nie tylko psychicznie, ale także fizycznie, gdy wiele z nich stara się uciec lub schować przed hukiem. Ze względu na poziom hałasu oraz fakt, że ludzie mogą odpalać sztuczne ognie o każdej porze roku, opiekunom zwierząt trudno wprowadzić środki zaradcze. Dlatego apeluję o pilne zweryfikowanie regulacji dotyczących użycia sztucznych ogni, aby je ograniczyć i w ten sposób zapobiec bezsensownemu cierpieniu zwierząt”.
Jeśli chcecie podpisać petycję, znajdziecie ją tutaj>>>