Ola Jordan znowu stała się gorącym tematem mediów za sprawą pikantnej sesji zdjęciowej. Na temat polskiej piękności było już głośno na Wyspach wielokrotnie. Jej nieskrępowanie i śmiałe pokazywanie ciała, jak i zdradzanie intymnych szczegółów dotyczących relacji z mężem stanowi doskonałą pożywkę dla tabloidów.
Tancerka Ola Jordan zyskała na wyspach ogromny rozgłos po tym, jak zaczęła tańczyć w Strictly Come Dancing, brytyjskim odpowiedniku polskiego Tańca z gwiazdami. Jej życiowym partnerem już od 13 lat jest także tancerz – James Jordan.

Para wspólnie występuje od ponad dekady. Ola jest niewątpliwie gwiazdą show biznesu w Anglii, bohaterką kolorowej pasy, a jej wdzięki już niedługo będzie można podziwiać w kalendarzu na nowy, 2017 rok.

Krótko, ale intensywnie
Swoją popularność 34-letnia Polka zawdzięcza przede wszystkim urodzie, którą doceniają Brytyjczycy, a sama celebrytka co jakiś czas w odważny sposób pokazuje swoje wdzięki lub zdradza szczegóły swojego życia intymnego. W autobiografii, którą jakiś czas temu opublikowała, zdradzała np. że jej mąż jest gorącym, ale bardzo szybkim kochankiem.
Seks z nim jest tak szybki, ale też pikantny, jak tańczona razem salsa. Jamesowi już w 5 minut potrafi uporać się ze swoją żoną, jednak czego można oczekiwać skoro ma się tylko 5 minut tu i ówdzie, np. w telewizyjnej garderobie.

Pikantne zdjęcia
Pikantna sesja zdjęciowa, w której wzięła udział Ola Jordan, nie jest pierwszą tak odważną. W ubiegłym roku mogliśmy ją zobaczyć zupełnie nagą w basenie. Tym razem jednak Polka pokusiła się na równie gorące zdjęcia, które z pewnością rozpalą niejednego Anglika. Niektóre wręcz prowokują np. te, na których prawie naga Ola pozuje na plaży, śmiało wyginając swoje ciało i polewając się wodą.

Zobacz Ole Jordan wraz z mężem w gorącym tańcu:







