Ruch eurosceptyczny jest obecny nie tylko w Wielkiej Brytanii, także w kontynentalnej Europie. I wyraźnie widać, że przeciwnicy Unii Europejskiej zdobywają coraz więcej zwolenników.
Irracjonalne regulacje prawne, ekonomiczna stagnacja oraz kryzys związany z uchodźcami w Europie sprawiły, że w ciągu kilku lat przeciwnicy Brukseli zdobyli całkiem dużą grupę zwolenników.
Brexit będzie katastrofą dla ludzi pracujących – ostrzegają związki zawodowe
Z badań przeprowadzonych przez Pew Research Center wynika, że wzrastające rozczarowanie Wspólnotą nie ogranicza się już tylko do Wielkiej Brytanii, która planuje Brexit pogrążonej w marazmie gospodarczym Grecji, zmagającej się z problemami na tle rasowym i imigracyjnym Francji i znajdującej się w kryzysie ekonomicznym Hiszpanii. Raport przygotowany przez waszyngtońską firmę jasno mówi, że „nastroje eurosceptyczne w Europie są coraz większe i prawie 2/3 Brytyjczyków i Greków chce powrotu kompetencji przekazanych Brukseli do ich rządów narodowych”.
Wyniki badań opartych na przeprowadzonych sondach w krajach, które stanowią 80% populacji całej Unii Europejskiej dadzą dodatkowe argumenty zwolennikom Brexitu.
Pierwsza debata telewizyjna na temat Brexitu. Cameron pod ścianą!
Przychylność do UE spadła w pięciu państwach, w których badanie przeprowadzano zarówno w 2015, jak i w 2016 roku. Poparcie to spadło we Francji (17%), Hiszpani (16%), Niemczech (8%) oraz w Wielkiej Brytanii (7%). W krajach takich jak Polska i Węgry wzrastają silne nastroje antyimigranckie, podczas gdy w tym samym czasie utrzymują się tam nastroje wspierające Unię Europejską, która jest w tych krajach postrzegana jako „dojna krowa”, dzięki której można prowadzić inwestycję w infrastrukturę i gospodarkę.