Szwedzka policja też zatajała gwałty imigrantów na kobietach

Po sylwestrowym dramacie setek młodych kobiet, molestowanych i gwałconych przez hordy imigrantów na ulicach Kolonii i innych miastach Niemiec, pęka zmowa milczenia. Również szwedzka policja przyznaje, że nie informowała o setkach napaści seksualnych, jakich dopuszczali się muzułmańscy imigranci.

W ubiegłym roku doszło do wielu ataków na tle seksualnym podczas festiwalu rockowego w Sztokholmie. Kobiety i dziewczęta były masowo napastowane, napadane i gwałcone przez młodych imigrantów, ale policja nie udostępniła tej informacji publicznie w obawie przed oskarżeniem o rasizm.

- Advertisement -

Główne szwedzkie media też nie były skore by stanąć po stronie skrzywdzonych Szwedek. Gwałty i ludzkie tragedie próbowały zamieść pod gładki dywan politycznej poprawności. Teraz jednak zmowa milczenia pęka. Szwedzka policja przyznaje, że popełniła błąd, zatajając masowe gwałty, jakich dopuszczali się imigranci.

Przełomem okazały się rezygnacja szefa policji w Kolonii, gdzie, podobnie jak w innych miastach Niemiec, w sylwestra kilkutysięczne bandy imigrantów sterroryzowały centra miast. Przy absolutnej bierności policji imigranci napadali na kobiety, molestując je i gwałcąc.

Niemieckie gazety i stacje telewizyjne, które ocknęły się dopiero wtedy, gdy nie dało się już milczeć, teraz donoszą o 650 przypadkach zgłoszonych napaści i gwałtów.

W Szwecji dopiero po pięciu miesiącach policja przyznała, że po sierpniowym festiwalu w Sztokholmie otrzymała tysiące zgłoszeń od młodych uczestniczek muzycznego wydarzenia o tym, że były napadane, brutalnie zaczepiane i gwałcone praktycznie na oczach setek widzów, spośród których żaden nie ruszył z pomocą.

– Nie ukrywaliśmy tych przypadków, ale też nie mówiliśmy o tym publicznie – przyznaje Varg Gyllander z policji w Sztokholmie w rozmowie z reporterem BBC. – Wiedzieliśmy co się dzieje, dostawaliśmy setki zgłoszeń każdej doby, ale nie mówiliśmy o tym publicznie, nikogo nie ostrzegliśmy. To był wielki błąd – przyznaje teraz policjant. Ilu napastników oskarżono? Jednego.

– Działali w grupach po pięciu, dziesięciu, piętnastu.  W wielkim tłumie bawiących się ludzi ciasno otaczali dziewczynę. Na początku wyglądało to jak zabawa, taniec wśród rozbawionego tłumu, ale potem dopuszczali się seksualnego ataku – opowiada Roger Ticalou, jeden z organizatorów festiwalu „We are Sthlm”.

Szwedzi są zaskoczeni skalą napaści i brakiem zdecydowanej reakcji policji. – Nigdy wcześniej nie byliśmy świadkami czegoś, co wygląda jak grupowa rozrywka, sposób na spędzenie wieczoru – wyprawa grupy mężczyzn tylko po to, by dopaść kobiety, napastować je seksualnie lub zgwałcić – mówi Paula Bieler z antyimigranckiej partii Szwedzcy Demokraci. – To wina kultury i zwyczajów krajów z których pochodzą. W Szwecji mamy kompletnie inne podejście do praw kobiet.

– Zachowanie policji w trakcie festiwalu było skandaliczne. Policja nie może sobie pozwalać, by filtrować informacje na podstawie swoich politycznych przekonań – dodaje Bieler.

 

Teksty tygodnia

Przepowiednie Sybilli sprawdzają się nawet teraz

Przepowiednie Sybilli, czyli proroctwa królowej Saby, słyną z niezwykłej trafności. Wizje mające 3000 lat, wciąż cieszą się zainteresowaniem.

Pobierasz Universal Credit? To sprawdzi Departament Pracy i Emerytur (DWP) od 2026 roku!

Obecnie aż 7,5 miliona osób w UK pobiera Universal Credit. Departament Pracy i Emerytur - DWP - będzie analizowało konta i transakcje osób pobierających świadczenie. Jakie uprawnienia zyska DWP?

To będzie najsuchsza wiosna w historii i raczej rekordowo suche lato

Tegoroczna wiosna jest obecnie najsuchszą wiosną w historii. A brak deszczu w większości rejonów Wysp ma się utrzymać przez kolejne 10 dni.

Nowa brytyjska umowa z UE ma zmniejszyć kolejki na lotniskach

Wielka Brytania uzgodniła nową umowę z UE, która ma usprawnić podróże, handel żywnością i zwiększyć obronę.

Aż 1,5 mln imigrantów z UE poczeka dłużej na status zasiedlenia

Osoby, które przeprowadziły się do Wielkiej Brytanii w 2020 roku, będą musiały czekać dodatkowe pięć lat, aby otrzymać status zasiedlenia.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie