Jak wynika nowego raportu na temat na temat stanu dróg w Anglii i Walii, sytuacja osiągnęła „punkt krytyczny”. Choć lokalne samorządy prowadzą największą ilość remontów od ośmiu lat, to kierowcy nadal narzekają na jazdę po dziurach.
Stowarzyszenie Asphalt Industry Alliance (AIA) stwierdziło, że w bieżącym roku budżetowym angielskie councile mają naprawić aż dwa miliony dziur w drogach, jak czytamy na łamach serwisu informacyjnego BBC. Oznacza to wzrost aż o 43% w porównaniu z rokiem poprzednim i jednocześnie jest to największa ilość takich działań w skali rocznej od roku 2015–2016. Rząd zaznacza, że na ten cel przeznaczył dodatkowe środki w wysokości 8,3 miliarda funtów. Poprawa jakości infrastruktury drogowej w ramach nowej inicjatywy została rozciągnięta na aż 11 lat.
W jakim stanie znajdują się drogi w Anglii?
Nie jest dobrze. 47% dróg lokalnych zostało ocenionych, jako „dobre”, jak wynika z raportu AIA. Stan kolejnych 36% został oceniony, jako „wystarczający” do poruszania się po nich samochodem, a 17% zostało ocenionych, jako złe. Badanie wykazało również, że średnie budżety na utrzymanie autostrad wzrosły w roku budżetowym 2023–2024 o 2,3% w porównaniu z poprzednimi 12 miesiącami.
Wydawać by się mogło, że skoro władze samorządowe przeznaczają więcej na remonty i łatanie dziur, to ich stan się poprawia, jednak nic bardziej mylnego! Z powodu inflacji, w ujęciu realnym na poprawę jakości dróg przeznaczono mniej! Według szacunków AIA potrzebna 16,3 miliarda funtów, aby doprowadzić do odpowiedniego stanu drogi lokalne. Stanowi to wzrost o 16% w porównaniu z sumą 14 miliardów jeszcze rok temu.
Pieniędzy na remonty jest więcej, ale…
– Władze lokalne mają w tym roku nieco więcej pieniędzy do wydania, ale wpływ rosnących kosztów spowodowanych inflacją oznacza, że w rzeczywistości były w stanie za te środki naprawić mniej – komentuje przewodniczący AIA, Rick Green, jak cytujemy za BBC. Z kolei prezes AA Edmund King dodawał, iż „nasze dane statystyczne pokazują, że rok 2023 był najgorszym rokiem pod względem ilości dziur w drogach od pięciu lat”.
Rzecznik ministerstwa transportu komentując tę sytuację, powiedział, że deklaracja wydatków w wysokości 8,3 miliarda funtów stanowi dowód, że rząd „podejmuje zdecydowane działania w celu odnowienia nawierzchni dróg i naprawienia dziur”.