3-letnia dziewczynka zginęła w piekielnie nagrzanym samochodzie po tym, jak jej tata o niej zapomniał. Rozkojarzony mężczyzna zostawił córkę przypiętą pasami w aucie na podjeździe w upale.
Mężczyzna zabrał swoje dwie córki do szkoły i przedszkola, jednak zupełnie zapomniał o młodszej z nich – Charlotte. Nieświadomy swojego zaniedbania wrócił z 3-latką do domu i zostawił ją przypiętą pasami na tylnym siedzeniu auta na podjeździe.
Zostawił dziecko w nagrzanym samochodzie
Do tragedii doszło w Arizonie, gdy temperatura powietrza wynosiła 36 stopni Celsjusza. Mężczyzna przez nieuwagę zostawił 3-letnią Charlotte w samochodzie na podjeździe i wszedł do domu, gdzie zaczął pracę w swoim biurze.
Dopiero po czterech godzinach, gdy zadzwoniła jego żona, aby sprawdzić, co się dzieje, mężczyzna zdał sobie sprawę, że w samochodzie nadal znajduje się jego córka.
Żona mężczyzny, Angela Jones powiedziała później Fox News Digital:
– Nagle usłyszałam panikę w jego głosie. Początkowo myślałam, że weszła do basenu, czy coś w tym rodzaju, ale potem powiedział: „O mój Boże, chyba nie wyciągnąłem jej z samochodu”. Wtedy dotarło do niego, co się stało i wybiegł na podjazd.
Scott Jones natychmiast zadzwonił pod numer 911, ale było już za późno. Córka zmarła w upale.
Nieświadome pozostawienie dziecka w aucie
Janette Fennell, założycielka Kids and Car Safety – grupy gromadzącej dane na temat zgonów dzieci w nagrzanych samochodach, twierdzi, że około 55 proc. zgonów można przypisać nieświadomemu pozostawieniu dzieci w aucie.
Fennell zauważyła, że liczba zgonów dzieci podróżujących z przodu w samochodzie gwałtownie spadła w związku z zakazem montowania fotelików na przednich siedzeniach.
Niestety liczba dzieci, które zmarły w wyniku udaru cieplnego w pojazdach, wzrosła i utrzymuje się na wysokim poziomie. W latach 1990 – 2023 grupa odnotowała co najmniej 1083 ofiary śmiertelne z tego powodu. W tym 29 zgonów w ubiegłym roku i 36 w 2022 roku.