Matka dwojga dzieci wygrała w sądzie pracy odszkodowanie w wysokości 90 000 funtów po tym, jak padła ofiarą dyskryminacji ze względu na płeć. Kobieta była pewna, że straciła obiecaną jej wcześniej posadę na skutek podania szefowi wieku swoich dzieci.
Nieoczekiwane zwolnienie – pracodawca minął się z prawdą?
Fong Fong Lee została formalnie przyjęta do pracy w R&F Properties QS, z brytyjską siedzibą w Vauxhall i główną siedzibą w Chinach, 27 września 2022 r. Aby objąć nową posadę z wynagrodzeniem rzędu 68 500 funtów rocznie, kobieta zrezygnowała z wcześniejszego, dobrze płatnego i bezpiecznego stanowiska. Już jednak z końcem października Lee straciła posadę w R&F Properties QS, z uwagi na, jak została poinformowana, „zamrożenie etatów”. Polecenie dotyczące wstrzymania rekrutacji miało ponoć przyjść do UK prosto z Chin.
Fong Fong Lee od początku jednak podejrzewała, że za jej zwolnieniem stało coś więcej niż generalne polecenie z Chin, by wstrzymać rekrutację. 20 października kobieta wzięła bowiem udział w spotkaniu na platformie Microsoft Team z wiceprezesem firmy Wentingiem Zhu, który w pewnym momencie „od niechcenia” zapytał ją, w jakim wieku są jej dzieci. Po spotkaniu Lee czuła, że coś poszło nie tak. Kobieta wyznała w sądzie, że po tym, jak przyznała, że jej dzieci mają rok i cztery lata, „czuła się przygnębiona, zdezorientowana i przestraszona”.
Dyskryminacja ze względu na płeć? Sąd nie miał wątpliwości
Trybunał Pracy dla Południowego Londynu (London South Employment Tribunal) nie miał wątpliwości, że Fong Fong Lee straciła obiecaną wcześniej pracę na stanowisku starszego menedżera ds. marketingu ze względu na to, że w trakcie rozmowy z jednym z prezesów podała wiek swoich dzieci. Sędzia Musgrave-Cohen nie uznał dowodów przedstawionych przez firmę za wiarygodne i orzekł, że gdyby chodziło o mężczyznę, Wenting Zhu nie zadałby takiego pytania.
– [Lee] jest główną żywicielką rodziny i ma małe dzieci. W tym jedno poniżej pierwszego roku życia. Utrata pracy wywołała u niej panikę, doprowadziła do upokorzenia i zdenerwowania z powodu niestabilności, jaką wywołała nieoczekiwana wiadomość [o utracie pracy]. To też wzbudziło w niej obawy, czy powinna ukrywać przed potencjalnymi pracodawcami fakt posiadania małych dzieci – ogłosił sędzia.
Trybunał Pracy przyznał Lee ponad 90 000 funtów odszkodowania.