W zeszłym tygodniu, w South Yorkshire, puszczone samopas psy aż dwukrotnie rzuciły się na małe dzieci. W wyniku ataków do szpitala trafili 4-letnia dziewczynka i dwuletni chłopiec.
Agresywne psy pogryzły dzieci
Do pierwszego ataku psów, prawdopodobnie razy American XL Bully, doszło w parku w Sheffield. Dwa psy rzuciły się na 4-letnią dziewczynkę bawiącą się na świeżym powietrzu nieopodal swojej mamy, dotkliwie ją raniąc. Dziecko z poważnymi, ale niezagrażającymi życiu ranami szarpanymi, trafiło do szpitala.
Zaledwie kilka dni później, również na terenie South Yorkshire, pies rasy Staffordshire Bull Terrier rzucił się na siedzącego na kolanach mamy 2-letniego chłopca. I w tym wypadku rany nie miały charakteru zagrażających życiu, ale i tutaj dziecko trafiło do szpitala. Po pierwszym ataku zwierzęta trafiły do schroniska, natomiast Staffordshire Bull Terrier został uśpiony.
Właściciele nie pilnują swoich agresywnych psów
Niestety, pogryzienia, do których doszło w zeszłym tygodniu w South Yorkshire, nie są zaskoczeniem dla funkcjonariuszy policji, którzy mówią wprost, że zbyt wielu właścicieli ignoruje podstawowe zasady bezpieczeństwa w związku z wyprowadzaniem zwierząt na spacer. Psy, i to bardzo często psy przejawiające zachowania agresywne, są puszczane samopas, a wówczas o tragedię naprawdę nie jest trudno. – Każdego dnia otrzymujemy około pięciu zgłoszeń dotyczących psów, które wymknęły się spod kontroli na terenie South Yorkshire. My prowadzimy działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa naszym społecznościom i dlatego wzywamy wszystkich do odegrania tu swojej roli – mówią funkcjonariusze policji.
A główny inspektor Jonathan Greaves dodaje: – W całym South Yorkshire obserwujemy bezprecedensową liczbę zgłoszeń w sprawie niebezpiecznych psów Wzywamy wszystkich właścicieli psów do odegrania swojej roli w zapewnieniu każdemu bezpieczeństwa. To wy jesteście odpowiedzialni za czyny swojego psa. To wy staniecie [za to] przed sądem. Pamiętajcie, że psy to zwierzęta. Czasami ich reakcje na pewne sytuacje mogą być nieprzewidywalne. Postępujcie zgodnie z naszymi wytycznymi, zrozumcie swojego psa i jego zachowanie, a w razie potrzeby poszukajcie pomocy.