Masowe aresztowania nielegalnych pracowników w UK

Brytyjski rząd poinformował, że od początku tego roku dokonano setek aresztowań nielegalnych pracowników w ramach ogólnokrajowej akcji.

W ramach akcji rozpoczętej w 2025 roku służby przeprowadziły naloty na 828 lokali. W tym na salony kosmetyczne, myjnie samochodowe i restauracje. Dokonano 609 aresztowań nielegalnych pracowników. Jest to wzrost w porównaniu ze styczniem 2024 roku.

Aresztowania nielegalnych pracowników

W poniedziałek ponownie przedmiotem debaty w brytyjskim parlamencie będzie projekt ustawy imigracyjnej. Minister spraw wewnętrznych w Gabinecie Cieni, Chris Philp nazwał go „słabą ustawą, która nie zatrzyma łodzi”.

Urzędnicy z kolei twierdzą, że wielu nielegalnych imigrantów daje się zwieść fałszywym obietnicom dotyczącym możliwości życia i pracy w Wielkiej Brytanii. Przez to „ryzykują życie przekraczając kanał La Manche”.

Home Office poinformowało, że aresztowania nielegalnych pracowników w ubiegłym miesiącu miały miejsce głównie w restauracjach, barach i kawiarniach. Dochodziło do nich również w sklepach z e-papierosami w hrabstwie Cheshire i w hurtowni spożywczej w południowym Londynie.

Służby ustaliły, że aresztowani imigranci dotarli do Wielkiej Brytanii różnymi drogami, w tym przez kanał La Manche. Większość jednak miała przekroczoną ważność legalnie przyznawanych wiz.

Aresztowania nielegalnych imigrantów
Aresztowania nielegalnych imigrantów / fot. Getty Images

Egzekwowanie przepisów imigracyjnych

Yvette Cooper, minister spraw wewnętrznych, powiedziała, że rząd zwiększa egzekwowanie przepisów imigracyjnych do „rekordowych poziomów”.

– Przez długi czas pracodawcy mogli przyjmować i wykorzystywać nielegalnych imigrantów, a zbyt wiele osób mogło przyjechać i pracować nielegalnie w Wielkiej Brytanii. Bez żadnych działań egzekucyjnych – powiedziała.

– To nie tylko stwarza niebezpieczną zachętę dla ludzi, aby ryzykowali życie przepływając kanał La Manche małymi łodziami. Ale także prowadzi do nadużyć wobec bezbronnych osób, systemu imigracyjnego i naszej gospodarki – dodała.

Od początku rządów Partii Pracy, czyli od lipca 2024 do 31 stycznia 2025 dokonano 3930 aresztowań nielegalnych pracowników w trakcie 5424 wizyt funkcjonariuszy służb imigracyjnych.

Łącznie wystawiono 1090 mandatów cywilnych. A pracodawcy musieli zapłacić grzywnę w wysokości do 60 000 funtów za pracownika, jeśli uznano ich za winnych.

Ponadto w tym samym okresie – jak podało Home Office – dokonano także czterech „największych lotów powrotnych w historii Wielkiej Brytanii”. Deportowano wtedy ponad 800 osób.

Słaby bilans

Lider partii Reform UK, Nigel Farage powiedział, że nowe dane opublikowane przez rząd są słabe w porównaniu z ilością nielegalnych imigrantów, którzy przybyli do kraju.
W ciągu 31 dni stycznia aż 1098 osób przybyło nielegalne do Wielkiej Brytanii na małych łodziach.

Z kolei w grudniu rząd uruchomił kampanię w mediach społecznościowych w Wietnamie, a w styczniu w Albanii, w której zniechęcał ludzi do podróży do UK.

Home Office przedstawiło w kampanii historie nielegalnych imigrantów, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii „tylko po to, aby wpaść w długi, stać się ofiarami wyzysku i żyć nie tak, jak im obiecano”.

Teksty tygodnia

Narkotykowy punkt dystrybucji na High Street w Slough

Slough, określane mianem najsmutniejszego miasta w UK boryka się z wieloma problemami. Jednym z większych jest handel nielegalnymi substancjami.

Zakłócenia w podróży przed świętami. Loty, kolej i korki na drogach

Jeśli planujemy wyjazd na Bank Holidays, musimy liczyć się z tym, że przed świętami pojawią się zakłócenia w podróży. Czego możemy się spodziewać?

Czy potrzebuję ETA, gdy mam brytyjski paszport?

Od 2 kwietnia 2025 roku Polacy przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii muszą posiadać Elektroniczne Zezwolenie na Podróż – ETA.

Wielka Brytania redefiniuje płeć. Transkobiety poza prawem?

Brytyjski Sąd Najwyższy wydał kontrowersyjne orzeczenie. Rowling nie kryje zadowolenia. Co to oznacza dla transpłciowych kobiet?

Promocje na Wielkanoc w brytyjskich supermarketach

Szykuje się zaostrzenie „wojny cenowej” między największymi supermarketami na Wyspach z okazji zbliżających się świąt. Konsumenci mogą zacierać ręce...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie