W te święta Wielka Brytania może doświadczyć największej epidemii grypy australijskiej od 50 lat, alarmują lekarze. Wiele osób może zachorować akurat na Święta Bożego Narodzenia. Sytuacji nie poprawia fakt ciągłych braków kadrowych w NHS.
Lekarze apelują o podjęcie wszelkich możliwych środków zapobiegawczych w postaci zażywania witaminy C, która wspomaga odporność. To jednak może nie wystarczyć w obliczu największej epidemii od 50 lat.
Ryanair odwołał dzisiaj kilkadziesiąt lotów! Pod koniec grudnia zapowiada kolejne strajki
Dotychczas ponad 100 tys. Australijczyków padło ofiarą wirusa H3N2, który dotarł do Wielkiej Brytanii wraz z osobami przylatującymi na Wyspy z kraju kangurów.
Profesor Robert Dingwall, który jest ekspertem od zdrowia publicznego na Uniwersytecie Nottingham Trent powiedział, że epidemia grypy australijskiej może być największa od 1968 roku, kiedy do Wielkiej Brytanii dotarła epidemia zaczęta w Hong Kongu. Wtedy na całym świecie zmarły z powodu tej choroby miliony osób.
Dlatego Dingwall oraz inni brytyjscy lekarze apelują do władz, żeby zrewidowali wszystkie procedury i do maksimum zwiększyli liczbę łóżek w szpitalach. "Musimy być przegotowani na wszystko" – powiedział Dingwall.
Inny lekarz, dr David Jack powiedział, że podstawowym wyjściem jest zażywanie witaminy C, ponieważ to ona przede wszystkim poprawia układ odpornościowy człowieka. Obawa przed australijską odmianą grypy nadeszła wraz z falą arktycznych mrozów, które sprawiły, że tegoroczny grudzień był najzimniejszym grudniem od wielu lat.
Na szczęście prognozy na święta dla Wielkiej Brytanii są optymistyczne, ponieważ meteorolodzy przewidują odwilż, która ma nadejść chwilę przed świętami. Nie zmienia to jednak faktu, że zima to okres zwiększonej zachorowalności na grypę. Choroba ta w większości przypadków nie jest groźna, ale powikłania, do których może dojść, mogą być nawet śmiertelne.
Polak jako jedyny rzucił się do pomocy kobiecie na ulicy w Londynie! [wideo]
Dlatego jesienią i zimą, gdy częściej jesteśmy narażeni na mróz, zimny wiatr i ujemne temperatury, należy odpowiednio zadbać o odporność. Przypominamy, że wspomniana wcześniej witamina C owszem wzmacnia układ immunologiczny, ale należy ją przyjmować w odpowiedniej postaci. Popularna wśród naszych rodaków gorąca herbata z cytryną ma właściwości rozgrzewające, ale we wrzątku witamina C traci swoje lecznicze właściwości.